Wpis z mikrobloga

@GlodnaCykada: o nieee, nierobole od kserokopiarek w szkołach nie dostaną darmowej kasy do ryja bez podnoszenia pensum? Straszne! ZBRODNIA!

Ale za to na kościółek to gud gud, pora na wyjazd na narty?

Czyli jednak wstrzymanie kaski nie wyszło #!$%@?ćpisom? oj szkoda szkoda, chyba wyborcy lewicy zostali wydymani xD
@tellet: Masz na myśli to magiczne pensum, które na papierze jest jakie jest, ale w rzeczywistości wielu nauczycieli grube godziny ponad to za nadal tak samo śmieszną pensję?

Sądząc po typie wypowiedzi, to zapewne Pan z tych co "włączyli myślenie", bo zagłosowali w prawo i trzęsie uszami jak lewaków dupka piecze o coś tam, jak tam poparcie? Zmalao? Urosuo? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
ale w rzeczywistości wielu nauczycieli grube godziny ponad to za nadal tak samo śmieszną pensję?


@GlodnaCykada: wiadomo, przecież kolejka do kserokopiarki swoje zajmuje, no i ta słynna mityczna PRACA Z DOMU, czyli wpisanie ocen w edziennik, bo obsługa komputera na poziomie niższym niż grażka w biurze, albo PRZYGOTOWANIE MATERIAŁÓW, czyli przełożenie podręcznika dla nauczyciela z konspektem lekcji z półki do torby.
Omujborze ta praca, taka ciężka, aż chyba trzeba wziąć roczny
@tellet: Nie wiem, kto Cię tak skrzywdził w systemie edukacji, ale na Twoim miejscu bym się temu przyjrzał, bo pogarda aż się wylewa. Z drugiej strony jednak nie mam co nawet wchodzić w polemikę, skoro jak ktoś mówi "nauczyciele" to od razu do głowy przychodzi Ci wąskie znaczenie tego słowa, pojawia się jakaś oblężona twierdza z kserokopiarkami, a w głowie pojawia się obraz klepania podręcznika bez zastanowienia, zamiast np. nauczycieli, którzy
zamiast np. nauczycieli, którzy będą zajmować się Twoimi dziećmi jeszcze zanim pójdą do szkoły nawet.


@GlodnaCykada: to się nazywa niebieska karta w rodzinie i już mi Cię szkoda. Szkoła nie jest od wychowywania, nauczyciel ma przekazać wiedzę, a nie zajmować się dzieckiem. Chyba że wysyłasz je do jakiegoś przytułka, gdzie nie ma co ze sobą zrobić i nauczyciel ma mu organizować czas.
I owszem, można trafić na kogoś z powołaniem, ale
@tellet: Wychowanie przedszkolne i wczesnoszkolne to też nauczyciel, także jakieś tam próby ad personam o niebieskich kartach czy innych przytułkach sobie możesz darować, bo tylko bardziej siebie samego pogrążasz.

Z drugiej strony już widzę, że ta dyskusja nie ma żadnego sensu jak stawiasz kolejną oblężoną twierdzę, że "nie uwierzysz w nadgodziny" po czym stosujesz następne inwektywy w stronę nauczycieli. Reiterując "nie uwierzę w nadgodziny, bo kłamią, że robią po godzinach, a
@romek898: wracaj do wota gówniaku
@GlodnaCykada

skoro piszesz o jakiś betonach (są one teraz z nami w pokoju?)

Nie, siedzą na Smulikowskiego 6/8, taki duży stary budynek z napisem ZNP od strony Wisły.

"nie uwierzę w nadgodziny, bo kłamią, że robią po godzinach, a jak istnieją te nadgodziny, to znaczy, że to debile"

No ale zastanów się - skoro rzekomo według ciebie tak klepią te nadgodziny, to coś tu jest nie
tellet - @romek898: wracaj do wota gówniaku
@GlodnaCykada 
skoro piszesz o jakiś beto...

źródło: czass

Pobierz
@tellet:
Z tym klepaniem nadgodzin to kwestia przede wszystkim braku kadr - znam wielu nauczycieli, którzy robią w 2 lub 3 szkołach albo dostają nadgodziny ponad pensum w jednej szkole wynikające z zastępstw i przydzielania większej ilości grup/godzin niż powinni mieć, bo nie ma kim obsadzić planu (nauczycielka, która już praktycznie dobija do emerytury, pensum 18h ustawowo, a robi tygodniowo godzin około 40).

A według załączonego obrazka, to jak byk jest