Wpis z mikrobloga

@Szary_Anon: Nie używałem takich specyfików ale wydaje mi się że takie rzeczy nie mają szans zadziałać.
Jak na polu nie ma życia glebowego to dlatego bo ma ono złe warunki.
A jak są złe warunki to te żyjątka z butelek i tak nie przetrwają.
Wydaje mi się że w każdej glebie jest jakaś ilość mikrorganizmów i wystarczy im zrobić dobre warunki (Odpowiednie PH gleby a jako pokarm obornik,poplon,resztki pożniwne i inne
@PawelW124: Mam podobne spostrzeżenie, mianowicie to nie działa jak nawóz, tylko może przyspieszyć rozkładanie resztek.
W przypadku poprawnej uprawy, dobrze nawożonej, to mija się z celem.
U mnie sprawa wygląda inaczej. Nie mam hodowli, nawozów sztucznych stosować nie mogę, więc muszę szukać czegoś innego.
Na jesień zastosowaliśmy na większej ilości działek, więc zobaczymy, czy będzie efekt.
Niemniej, sytuacja z tamtym polem jest ciekawa. Wcześniej było najbardziej zapuszczone, z mnóstwem perzu. Obecnie