Wpis z mikrobloga

Źle się czuje bo zostałem konfidentem - w sumie bardziej sie boje że babka będzie się mscić - chciałem dzisiaj po rózową pojechać, ale nie mogłem bo na parkingu mnie zastawili. To zadzwoniłem po straż miejską - o ile policja do faceta który rzucał nożami przyjeżdza w moim mieście w 40 minut, to straż miejska do zastawionego pojazdu przybyła w niecałe 10. Poszły mandaciki, Pani mojej mordy nie widziała, ale może nauczą się nie zastawiać.
#gownowpis
  • 6
  • Odpowiedz
@Jednorybek: zrobiłeś prawidłowo. Króciutko z debilami, którzy parkują w sposób utrudniający, a co dopiero uniemożliwiający przejazd. I szok, że SM przyjechała tak szybko, normalnie trzeba czekać na nich godzinami.
  • Odpowiedz
@Jednorybek dobrze zrobiłeś, konfidentem byś był gdybyś zgłaszał coś, co ciebie zupełnie nie dotyczy i nie masz interesu w zgłaszaniu poza własną satysfakcją, ale jeżeli cię babsko zastawiło to co miałeś zrobić?
  • Odpowiedz
@Jednorybek nie jesteś konfidentem. Instytucja "konfidenta" jest zarezerwowana dla światka przestępczego. Dla cywili podpyerdolenie do służb kogoś, kto robi nam lub komuś innemu w jakiś sposób krzywdę, jest obywatelskim obowiązkiem.

Ja w tym roku zagoniłem na psy łącznie 6 razy jak dobrze liczę
  • Odpowiedz