Wpis z mikrobloga

#odyn witam szanowne grono, chciałem się podzielić spostrzeżeniem odnośnie utytego. Dlaczego on tak wszystkim do portfela zagląda i komentuje wszystko to na co go nie stać? Detektor za 5k to spoko kupujcie ode mnie, ale jak jest coś innego to już ooo BOGOLE. Jak można nie czaić, że ktoś chce wydać kasę na coś innego niż sranie do wiadra itp. A i jeszcze jedno podróżuje się chyba po coś, a nie żeby chodzić tylko po mieście, 0 muzeów, 0 atrakcji itp, jak go wcześniej lubiłem, to teraz taki Twój Stary na wakacjach, kiedy Stara go wyciągnęła z domu pierwszy raz od 1985. Ciągłe narzekanie…
  • 7
@tuszpil: Chodzi o mentalność. Jeżeli ktoś doznał w życiu biedy, to zawsze będzie tej biedy podświadomie szukał. Będzie racjonalizował wydatki, nazywając wydatek 500 EUR za noc w hotelu "bogolstwem".On nie rozumie, że dla kogoś 500 EUR to może być jak splunąć. Jest takie powiedzenie "niedaleko spada jabłko od jabłoni", pochodzi to od tego, że człowiek bardzo rzadko zmieni swój styl życia który zna, w którym czuje się bezpiecznie, w którym się
@tuszpil byłem na tym deptaku w Nicei jakiś czas temu i pamiętam, że pełno tam było inżynierów sprzedających okulary słoneczne przymocowane do takich malutkich deseczek, no ale to w sezonie. Mogę sobie jedynie wyobrazić jak ludzie na niego ziorali gdy siedział tam z tą chińską zupką, prawie inżynier.