Wpis z mikrobloga

Dziś rano zabiłem karalucha( ͡° ʖ̯ ͡°) Ktoś wie jak się tego paskudztwa pozbyć? Mam naiwną nadzieję, że to był jedyny( ͡° ͜ʖ ͡°) Mieszkam w kamienicy, sprzątam regularnie a tu takie coś
#mieszkanie #owady
  • 11
  • Odpowiedz
@Mikson98 wklej stalowe drobne siatki w kratki wentylacyjne. Sprawdź gdzie wchodzą i wychodzą piony co, wodkan i zabezpiecz je. Powiadom wspólnotę /spółdzielnie niech zrobią dezynsekcje
  • Odpowiedz
@Mikson98 Miałam kiedyś karaluchy, problem był w tym, że były w całym bloku, wiec żadne trutki i łapki nie wyeliminowały problemu. Były różne dezynfekcje w częściach wspólnych bloku i w mieszkaniach, ale to tez nic nie dało.
Po roku się wyprowadziłam, bo na szczęście to było wynajmowane mieszkanie. Mam nadzieję, że cię pocieszyłam ( ͡° ͜ʖ ͡°)

  • Odpowiedz
@Mikson98 No ja po roku mieszkania z karaluchami miałam już traumę. Pierwsze co robiłam jak wchodziłam do bloku i mieszkania, to patrzyłam na sufit czy mi żaden nie spadnie na głowę ( ͡° ͜ʖ ͡°) jak się wyprowadzałam, to każdy centymetr ciuchów, ręczników itp przepatrzyłam, wszystko wyprane i od razu przewiezione do nowego mieszkania, żeby nie wziąć żadnego pasażera na gapę. Wszystkie przyprawy i otwarte kasze, ryż itp.
  • Odpowiedz
  • 1
Zavezpiecz wentylację w pułapki, sprawdź miejsca za lodówkę czy piekarnikiem, ekspresem. Lubią tam składać jaja.
  • Odpowiedz