Wpis z mikrobloga

W końcu ten tag zaczyna mieć sens. Przez osiem lat powinien być #strachprzedpisem bo rozmodlone na pokaz komuchy robiły co chciały, ale od kilku tygodni kwik pisowskich świń jest tak głośny i dramatyczny, że w końcu pod tym kątem jest śmiesznie. Niech krzyczą i protestują jeszcze mocniej. Niech się te łapczywe #!$%@? drą wniebogłosy. Dla mnie to muzyka. ()
W zeszłym tygodniu w końcu oglądałem #tvpis z uśmiechem na ustach. Z żoną otworzyliśmy winko i oglądaliśmy z ciekawością. Skrywany ból dupy, ucieczka co większych propagandowych śmieci z płonącego burdelu na Woronicza to piękny prognostyk.
Rządy (tfu!) pisu urzeczywistniały wszystko to, czego się zawsze osobiście brzydziłem i było wprost przeciwstawne moim przekonaniom. Niech zdychają w politycznych mękach dłuuugo i boleśnie. Głośno, medialnie i widowiskowo. Życzę im wszystkiego najgorszego. ( ͡ ͜ʖ ͡)


#bekazpisu #polityka
  • 6
@Commodore_64: I święte słowa chłopie prawisz! Mam swoje lata, nieco socjalizmu skubnąłem, lata transformacji i kolejne mniej lub bardziej udane rządy wszelkich partii. To co było ostatnie 8 lat, to spełnienie koszmarów. A ostatnie 4 to już strach, że wszystko to czego nie chciałem by moje dziecko przeżyło, zaczęło się ziszczać :/ I tak jak staram się nie interesować, a już na pewno nie pałować polityką, bo to gówno niezmiennie, modliłem