Wpis z mikrobloga

Na naszym hotelu jest taka alkoholiczka wychudzona, no nie pierwszej świeżości. O 3 w nocy obudziły mnie dziwne dzięki za ściany, gdzie mieszka ten litwin z kolegą. Co to za dzięki, spytajcie? No naćpani litwini zaprosili ją na wódę, potem walili na dwa baty. Słuchałem jak stęka z tym swoimi zachrypniętym głosem. Litwini mówili po angielsku, ona po polsku, jeszcze spolczyła im imiona. Po akcji krzyczała bo jeden rozerwał jej stanik, a drugi podarł majtki XDD. Myślałem że koszmar się skończył, niestety jeden z nich wrócił ze stacji z wódką i druga runda ( ͡º ͜ʖ͡º). Oczywiście baba zostawiła w Kaszubach męża, żeby gospodarstwa pilnował, dlatego ona przyjechała tutaj z córką zarabiać. Dobrze że mam brata bo nikt mi nie uwierzy XD
#emigracja #swstory #narkotykiniezawszespoko
SaintWykopek - Na naszym hotelu jest taka alkoholiczka wychudzona, no nie pierwszej ś...

źródło: temp_file175133454950478227

Pobierz
  • 57
@SaintWykopek: no weź mi wyślij też. Ja bym radził zaprosić ją na wódkę do siebie. Upić i z jej telefonu wziąść numer do męża. Zrób coś dobrego przed świętami. Tylko się pierwszy nie upij