Wpis z mikrobloga

Mircy spod #fotografia chyba mam głupie pytanie. Lubię robić zdjęcia, wydaje mi się, że przyzwoicie mi to wychodzi jak na totalnego laika. Mam małe dziecko i postanowiłem, że trzeba trochę lepszy sprzęt ogarnąć, bo mój stary iPhone to raczej nie najlepsza jakość. Zależy mi, żeby robić dużo zdjęć dobrej jakości, wyraźnych. Chcę się pobawić w podstawową edycję. Do tego jeżdżę regularnie rowerem w nieznane i tam też chciałbym robić fotki. Do tego wiadomo - wakacje, uroczystości, spotkania ze znajomymi. Moim pierwszym pomysłem było: "kupić apartat". No i po researchu zwróciłem uwagę na Canona R10 czy Fujifilm X-S20. Spokojnie w moim budżecie się mieszczą. Tylko teraz zastanawiam się czy ja tego naprawdę potrzebuję. Bo to jest spore, trzeba mieć obiektyw, baterie, torbę, filtry - nie wiem co tam jeszcze. Zacząłem się zastanawiać po obejrzeniu kilku filmów na YT pt "iPhone 15 Pro Max vs profesional camera", gdzie no serio czasami ciężko te foty odróżnić. Oczywiście wiem, że do profesjonalnej fotografii to to nie ma nawet podejścia, ale czy dla mnie, amatora, nie lepszym wyborem byłby iPhone z dobrym aparatem? Lżejsze, dużo szersze zastosowanie, a też można się pobawić w tych kluczowych parametrach i jeśli by mi się to spodobało i weszło w nawyk to dopiero wtedy bym zainwestował w prawdziwy sprzęt. Mówię akurat i iPhone, bo jestem użytkownikiem apple i niedługo i tak muszę zrobić upgrade na nowszy #iphone #zdjecia

Co lepsze do zdjęć dziecka, zdjęć z wypraw rowerowych, spotkań ze znajomymi?

  • iPhone 15 Pro 58.7% (27)
  • Prawidzwy aparat (np. Canon r50) 41.3% (19)

Oddanych głosów: 46

  • 10
@skinny_pete: Powiem tak, jam maniak fotografii. Mam staruszka Nikona D700 i torbę szkieł. Na każdą wyprawę czy to w góry czy gdzieś dźwigam go. Ale... zauważyłem, że się starzeję się i na ostatnią wędrówkę zaplanowaną na 25 km po górach pierwszy raz nie wziąłem Nikona. Przestraszyłem się wagi. Robiłem fotki dość starą komórką i średnio zadowolony z efektów byłem. Zacząłem szukać alternatywy i właśnie skusiłem się na Iphone Pro co robi
@skinny_pete jak masz robić pamiątkowe fotki z bobo to telefon w zupełności wystarczy do wspomnień i szybciej cykniesz ważne chwile.
Natomiast gdybyś chciał robić jakieś sesje z zacięciem artystycznym możesz rozważyć zakup aparatu, ale szybko przekonasz się, że ciężko się "pracuje" z takim modelem.

Zrobisz dobre zdjęcie to i tak trzeba je wybrać z dużej selekcji bo małemu to burstem się wali, później obróbka. Warunki to światło zastałe i dużo automatyki, bo
@skinny_pete: @mirekwirek Też się zastanawiałem, czy przesiadać się na nowszy model, czy zostać przy starym, ale dokupić aparat.
Ostatecznie stwierdziłem, że skoro nie jestem profesjonalistą, a jedynie umiarkowanym hobbystą, który zdjęciami i tak dzieli się przez social media, co potem znajomi i rodzina oglądają na telefonach... To idę w wygodniejsze rozwiązanie, czyli telefon.
Teraz jedynie szukam jakiegoś zestawu obiektywów do telefonu, jakby mnie przycisnęło na ambitniejsze fotografie ;) 75mm też jest
Teraz jedynie szukam jakiegoś zestawu obiektywów do telefonu


@alWdIjJpz18nHw: @skinny_pete: To się dla mnie zupełnie mija z celem :)
Zakładanie obiektywu na obiektyw, jeszcze przy tak małych matrycach i wielkości pixela matrycy to jest proszenie się o... o coś, czego fotograf hobbysta stara się unikać. Skoro jesteście hobbyści to wiecie o czym mówię ;)

To raczej coś w kategorii gadżeciarstwa niż fotografii :)
@skinny_pete: moja żona też kupiła nieduży aparat, kupę siana w obiektywy. Na początku zajarka. A teraz większość czasu leży w torbie, bo to jednak ciężkie, niewygodne, a zdjęcia robi oczywiście głównie 15 Pro.