Hehe. Pojechałem sobie pojeździć autem, bo uwielbiam jeździć w nocy. Zatrzymałem się na chwile przy rynku, spaliłem fajke i ruszyłem dalej. Przejeżdzam kolejne ulice i widzę, że za mną non stop jedzie auto. Zacząłem robić dziwne trasy, a auto cały czas za mną. Mówie ścigać sie chce czy ki #!$%@? no to wyjechałem na prostą i gaz. Ci na zderzaku non stop. W końcu skręciłem w jakąś boczną drogę a auto za mną. Troche strachłem. Mówie najebią mi zaraz. Zamknąłem od środka wszystkie drzwi i gaz w podłoge. Nagle zapalają się koguty. No to mówie zajebiście... Patrze w lusto - czarna Kia Seed. Wszystko jasne. Mandat jak #!$%@?.
Zatrzymałem się elegancko uchylam szybe i podchodzi kafar jeden:
-Dobry wieczór, policja kryminalna Gliwice. Prosze przygotować dokumenty, odpiąć pas i wysiąść z samochodu.
Zaczał mnie przeszukiwać. Po chwili otworzył drzwi kierowcy i mówi:
-Prosze tu stanąć i patrzeć czy nic z auta nie ginie. xD
Pootwierał wszystko, później bagażnik, sprawdzil trójkąt i gaśnice (nie ważną) i poszedł po psa. Przeszukali mi auto, a ja w końcu pytam
-A co jest powodem zatrzymania?
-Bo jeździsz Pan tak 15min bez sensu to sie zainteresowaliśmy xD
#!$%@?ło mnie to. #!$%@?ł mi w środku wszystko i oddał dokumenty i mówi, ze może sobie Pan teraz posprzątać i to wszystko z naszej strony :-D
@Bobas: Przypomniało mi się, jak kiedyś stanęliśmy z kumplem na parkingu obok cmentarza, żeby sobie popatrzeć na gwiazdy. 15 minut później podjeżdża policja, wszystko dokładnie sprawdza z lekkim błyskiem w oku... Po czym z zawodem oddają dokumenty i odjeżdżają. Okazało się, że jest to miejsce, w którym handlarze sprzedają kradzione samochody, a mężczyźni przyjeżdżają z prostytutkami...
@Bobas: @chomikgumiok: mają prawo do kontroli osobistej lub przeszukania jesli mają podejrzenie ze np posiadasz srodki prawem zabronione, prewencja (ci z mercedesów) robi to na co dzień az dziw ze jeszcze sie wam to nigdy nie trafilo
@molcin: szczerze to przez ponad 3 lata, odkąd mam prawko jeszcze ani jednej kontroli nie miałem. kiedyś czytałem, że jak powiedzą "prosze otworzyć bagażnik" wystarczy powiedzieć że mogą sobie sami otworzyć i juz bez konkretnego powodu nie będą tam zaglądać, ale nie wiem ile w tym prawdy
@zgaS: Pijany byłeś. Owszem może miał HP, ale na końcu ;)
Małe #coolstory Ostatnio pijąc piwko na ławce na parafii podszedł do Nas osiedlowy żulik i mówi żebyśmy uważali bo wczoraj tajniacy zajechali eLką. Był śmiertelnie poważny.
"Policjant ma prawo sprawdzić, czy kierowca posiada w samochodzie wymagane przepisami wyposażenie, ale przepisy nie przewidują możliwości kontroli daty ważności gaśnicy."
Zatrzymałem się elegancko uchylam szybe i podchodzi kafar jeden:
-Dobry wieczór, policja kryminalna Gliwice. Prosze przygotować dokumenty, odpiąć pas i wysiąść z samochodu.
Zaczał mnie przeszukiwać. Po chwili otworzył drzwi kierowcy i mówi:
-Prosze tu stanąć i patrzeć czy nic z auta nie ginie. xD
Pootwierał wszystko, później bagażnik, sprawdzil trójkąt i gaśnice (nie ważną) i poszedł po psa. Przeszukali mi auto, a ja w końcu pytam
-A co jest powodem zatrzymania?
-Bo jeździsz Pan tak 15min bez sensu to sie zainteresowaliśmy xD
#!$%@?ło mnie to. #!$%@?ł mi w środku wszystko i oddał dokumenty i mówi, ze może sobie Pan teraz posprzątać i to wszystko z naszej strony :-D
#gliwice #coolstory #truestory #samochody
Małe #coolstory Ostatnio pijąc piwko na ławce na parafii podszedł do Nas osiedlowy żulik i mówi żebyśmy uważali bo wczoraj tajniacy zajechali eLką. Był śmiertelnie poważny.
@Bobas: nie #!$%@? się do gaśnicy?
"Policjant ma prawo sprawdzić, czy kierowca posiada w samochodzie wymagane przepisami wyposażenie, ale przepisy nie przewidują możliwości kontroli daty ważności gaśnicy."