Wpis z mikrobloga

Jak koduję samemu to potrafię się skupić w pełni na kodzie, zadaniu, czynnościach jakie chcę wykonać. Generalnie moja koncentracja jest bez zarzutu.
Jak koduję na jakimś np. interview z live codingiem to odczuwam, że moja koncentracja jest właściwie zerowa. Nie wiem jak to określić, mam wrażenie że moje myśli w głowie zamiast przejść w stan skupienia w jednym punkcie latają dookoła niczym karuzela powodując jeden wielki chaos.
Zastanawiam się skąd to się bierze. Stresu przed rozmową jakoś nie odczuwam, ale mam wrażenie, że jestem chyba za bardzo przyzwyczajony do sprawdzania/google'owania nawet najprostszych składniowych rzeczy i bez tego trochę panikuję jak mam jakiś whiteboard. A może po prostu #!$%@? koduję ¯\(ツ)/¯
#programowanie #programista15k #pracait
ElMatadore - Jak koduję samemu to potrafię się skupić w pełni na kodzie, zadaniu, czy...

źródło: 403636987_6891565170962378_1728050504596765376_n

Pobierz
  • 14
A może po prostu #!$%@? koduję ¯\(ツ)/¯


@ElMatadore: nie ma czegoś takiego. Kodujesz, kompilujesz, debugujesz. To nie jest żadna czarna magia. To z czym masz problem to warunki pracy. Tak samo szewc idzie robić buta w spokoju na zapleczu, tak samo lekarz nie operuje na kolanie. Oczywiście, można przeprowadzić prosty zabieg w warunkach polowych, pod ostrzałem i bez zachowania zasad higieny, jednak nie można wtedy oczekiwać gwarancji epickiego sukcesu. Coś za
@ElMatadore: W życiu bym nie poszedł na rekrutację na której bym musiał kodować live xD Raz byłem na takiej rozmowie i musiałem kodować na kartce w javascript xD Było tam 5 osób z firmy i każdy patrzył co piszę i siedzieli w ciszy xD
@ElMatadore: każdy panikuje jak się mu patrzy na ręce. Ale dodam tylko, że zazwyczaj ludzie doskonale o tym wiedzą i nie robią z tego egzaminu maturalnego.

Kiedyś miałem zdalna rekrutację, wdzwaniam się a tam z 6 osób xD nieco pomotałem się, ale coś tam ogarnąłem. Na koniec powiedziałem, że trochę stresik mam, bo pierwszy raz live coding a was jest cały tabun xD dostałem się, inni mieli większego stresa i finalnie
jestem chyba za bardzo przyzwyczajony do sprawdzania/google'owania nawet najprostszych składniowych rzeczy i bez tego trochę panikuję jak mam jakiś whiteboard.


@ElMatadore: ja nawet alter table każe robic gpt bo mi sie juz nie chce xd takie czasy panie