Wpis z mikrobloga

@dezinformacyjna_agentura: Zakladam, ze gosc nie popiera chanuki w sejmie ale uwaza, ze to co #!$%@? Braun jest duzo gorsze.
Tak duzo gorsze, ze mimo swoich przekonan pojdzie na ceremonie aby wyrazic sprzeciw wobec tego. Aby nadac wyraz temu podkreslil niechec do obecnosci symboli religijnych.
Przy spojrzeniu zerojedynkowym faktycznie ciezko zrozumiec ten post.

To tak jakby Tusk zastrzelil Kaczynskiego i mianowal sie dyktatorem. Mimo niecheci do pisu bym protestowal przeciwko temu. I
  • Odpowiedz
@dezinformacyjna_agentura: drugie dno jest takie, że chanuka to święto triumfu monoteizmu żydowskiego na pogańskimi okupantami. Więc koleś deklarujący się jako poganin idący na chanukę, jest jak muzułmanin świętujący zdobycie Jerozolimy przez krzyżowców.
  • Odpowiedz
@BojWhucie: ale masz coś merytorycznego do dodania czy co? już sam temat tego wątku to lewicowy postulat świeckiego państwa w lewicowej formie czyli wyrugowaniu z przestrzeni publicznej religii i wiary.
  • Odpowiedz
@RandomNetUser: widzę, że wy wszyscy macie problemy ze zrozumieniem xD Gość mówi o tym, że miejsca kultu nie są miejscem na politykę ale w przypadku gdy nastąpił akt nietolerancji i ksenofobii to pojawi się na ceremonii zapalania świec w geście sprzeciwu nietoletancji i ksenofobii właśnie.
Wypowiedź logiczna ale prawackie szury nie zrozumiały XDD
  • Odpowiedz