Wpis z mikrobloga

@cichy-spokojny-grzeczny: matko, było było. Ja nie mam pojęcia, co programistka mogła napisać na 7 stronach drobnym maczkiem. Może kod jakiś XD A że nie przeczytał to pewne. W sumie, gdyby mnie początek nie wciągnął jakoś mocno, sama bym pewnie odpuściła i czytała tylko początki akapitów. Dziwne to w sumie, napisać 7 stron o sobie. I to z umysłem informatyka.
@jedna_odpowiedz: Marysia napisała z tego co pamiętam 4,5 strony. Kiedys nawet z ciekawości trochę poczytałem fragmenty które były widoczne. Takie tam o zainteresowaniach, o rodzinie tyle tylko, że bardziej szczegółowo. Podejrzewam, że bardzo musiał jej się spodobać po wizytówce bo inaczej nie chciało by się jej zapewne tyle pisać. A Darek to na pewno nie przeczytał do końca tego listu, jestem tego pewien.