Wpis z mikrobloga

@krucjan: Porównujesz cenę rzeczy, które jak sam przyznałeś nie są zestawem do zrobienia posiłku/obiadu do najtańszych (i niekoniecznie najzdrowszych na dłuższą metę) posiłków kupowanych w barze. To nie ma sensu. Jak byś porównał cenę zestawu rzeczy na swój zwykły posiłek do do tego co byś rzeczywiście zwykle zamawiał w barze, to wtedy miałoby to sens.

"Nie wspominając" o tym, że zwykle i tak byś kupił pewnie część z tych rzeczy, niezależnie
@murinius: okopowe jak buraki. Świetna pora na to warzywo. Kapusta we wszelkich odmianach. Seler, marchew. Dynia, na cukinię już cośkolwiek późnawo. A jeśli nie planujesz pomidorów jeść na surowo, to sięgnij po krojone, naprawdę dobre.

I zaczyna się sezon na cytrusy, tanie i smaczne, tak swoją drogą. Każda pora roku ma swoje specjały.
@kooolega no nie porównuje, mordo to jest wykop a ja napisałem sobie jedno zdanie ze zdjęciem zakupów a wy mi jakieś zarzuty robocie jakbym robił jakąś poważną analizę i dokładne porównanie.
Ja nie mówię, że nie warto gotować bo jest drogo i lepiej żreć na mieście, bo sam na mieście nie żrę, zresztą prowadzę dziennik na wykopie i można przejrzeć wszystko co jem. Ale gotuje właśnie ze względów zdrowotnych a nie finansowych,
@Jagoo właśnie nie lubię podrobów, tylko pasztet. Kupuje czasem jest fajny w kerfie z naturalnym składem bez dodatków żadnych i wypełniaczy ale nie pamiętam firmy teraz, gdzieś tam jest w moich wpisach.
Ostatnio chodzi mi po głowie żeby zrobić swój własny pasztet, jak się zbiorę to wtedy kupię jakieś podroby ( ͡º ͜ʖ͡º)
25zł za obiady na następne 5 dni. W pełnych 50zł zmieści się do tego chleb na tydzień, pasta jajeczna z kurkami, dowolna wędlina na tydzień.


@PozdroPocwicz: dokupisz ryż, mleko, ziemniaki i jeszcze jakieś pierdoły, wydasz 50 zł więcej i masz jedzenie na kolejny miesiąc, razem ze świętami i imprezą sylwestrową
@PozdroPocwicz

@krucjan: kupuj jedzenie pod odchudzanie się - płacz, że drogo xD

tymczasem w biedrze: makaron spaghetii 5zł, sos boloński 9zł, pół kilo mielonej łopatki wieprzowej 11zł. 25zł za obiady na następne 5 dni.

Przeciez to sa skladniki na jeden obiad, skad wziales 5 dni??