Wpis z mikrobloga

spieszę z tłumaczeniem:


@OrzechowyDzem: tak też to zrozumiałem :) ,
stad "częstość w rzadkości".

w każdym razie, chociaż też mnie dziwi określenie "moja/mój", to jednak domyślam, się, że nikt tak by nie powiedział o siostrze/bracie czy innym członku rodziny. I zwyczajnie mi to nie przeszkadza ich sprawa.
Z bardziej dziwnych dla mnie zachowań w tej materii jest to jak ktoś przy innych zwraca sie do swojej żony/męża/itd. "myszko"/"misiu" itd.
  • Odpowiedz
w każdym razie, chociaż też mnie dziwi określenie "moja/mój", to jednak domyślam, się, że nikt tak by nie powiedział o siostrze/bracie czy innym członku rodziny.


@Anihilacja_entropii: chyba że to rozmowa typu
-moja siostra coś #!$%@?ła wczoraj
-no moja też
xD
  • Odpowiedz