Wpis z mikrobloga

#zalesie
Ja p------e moja rozowa namówiła mnie na wspolne "odrobaczanie" - tak bez pryczyny. Bo pewnie kazdy ma robaki i kazdy powinien raz na x lat to robic, profilaktycznie.

Wziałem jakas wielka tabletke jakby ja kupila w zoologicznym dla psa.

Zaraz mi r------e brzuch i dupe
  • 154
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@BennyLava: pie dolisz, jeśli odrobaczasz zwierzęta to i w tym samym czasie siebie(Każdy dobry lekarz to wie) . Jeśli zwierzę podczas brania leków siadzie na kanapie ty potem gębę na tym położysz to istnieje ryzyko że zostaniesz zakażony.
Powodzenia wtedy ze znalezieniem przyczyny, gdzie efekty uboczne mogą być przeróżne.
  • Odpowiedz
@kodecss: i weź tu bądź w tych czasach takim bezjajecznym Mirkiem. Przecież te różowe npc-ty karmiące się reklamami korporacji robią z siebie i swoich bliskich króliki doświadczalne niczym doktor mengele xD
  • Odpowiedz
@kodecss: odrobaczanie ma sens, ale jak są jakieś objawy, albo któreś z członków rodziny na robaki. Z tego miejsca pozdrawiam wszystkich rodziców :) Sam już raz brałem pyrantelum jak córka przyniosła owsiki z przedszkola :)
  • Odpowiedz
@Kinda gościu, jak ktoś ma zwierzęta na co dzień to nie jesteś w stanie utrzymać czystych rąk przez cały dzień, weź trochę spójrz szerzej. Nawet dotykając zwierzaka w rękawicach w gabinecie bezwarunkowo dotkniesz się po twarzy poprawiając włosy na przykład… ale czego ja oczekuje od wykopków, szerszego myślenia xD ehh
  • Odpowiedz