Wpis z mikrobloga

@goferek: "trasa jest objęta gwarancją "
Zobaczymy bo jeśli garb jest tylko w tym miejscu i inspektor zatwierdził robotę czyli wszystko zgodnie ze sztuką.
To ja bym się kłócił
  • 0
@Sl_w_k_1: tylko z gwarancją to też różnie bywa. Ten mostek nad Rudawą też był naprawiany na gwarancji i... rok później znowu się pofalował. I nie widać, by był naprawiany po raz kolejny, więc zapewne gwarancja już się zakończyła. Więc tu może być podobnie: przeciąganie naprawy (już teraz wykonawca zadeklarował, że będzie to obserwować i podejmie decyzję o sposobie naprawy do... kwietnia, a ile czasu zajmie sama naprawa?), zrobienie jej tak, byle
czy technicznie nie ma możliwości wyłapania takich fuszerek na etapie bieżącej kontroli budowy albo jej odbioru, przecież niby jest jakiś nadzór ze strony inwestora


@goferek: jest ale musiałbyś mieć kumatego gościa na tym placu budowy 24/7 który patrzy wykonawcy na ręce
@goferek: kiedyś pracowałem przy budowie a4. Odwierty geologiczne były robione co 500 metrów.
I w oparciu o te odwierty była projektowana droga.
No i autostrad wybudowana prawie na gotowo i nagle zaczyna pękać.
Akurat tam gdzie nie było badań.
Dla mnie to nie jest fuszerka tylko ryzyko zawodowe.
Nie przewidzisz wszystkiego.