Aktywne Wpisy
kontophone +292
WielkiNos +264
Wiecie dlaczego palacze nie zabierają ze sobą petów jak nie ma śmietnika tylko zostawiają na ziemi?
Bo pety śmierdzą.
#palaczetopodludzie #bekazpodludzi #patologiazmiasta #tatry #obrzydliwe
Bo pety śmierdzą.
#palaczetopodludzie #bekazpodludzi #patologiazmiasta #tatry #obrzydliwe
Nie będę wchodził w to, czy mamy globalne ocieplenie, oziębienie; czy winne są wulkany czy człowiek; czy należy coś z tym faktem aktywnie robić jako ludzkość.
Nie jestem ekspertem z klimatologii ani polityki klimatycznej, więc odpuszczę sobie prawienie morałów. Ale obok takich tekstów jak ten powyżej nie potrafię przejść obojętnie. Posługujmy się danymi i róbmy to w poprawny sposób!
Liczba dni śnieżnych w Polsce.
Mapka i wykres z 10-letnią średnią kroczącą. Z nich jasno i klarownie widać, że białych, typowo zimowych dni w Polsce mamy z roku na rok coraz mniej. I tak jak jedna jaskółka wiosny nie czyni, tak jedna ostra śnieżyca trendu nie odwraca.
Co widzimy na mapce?
Choćby to, że:
- okolice Szczecina
- linia Gubin - Krosno Odrz. - Zielona Góra
- czy Kostrzyn - Gorzów Wlkp.
jeszcze w okresie PRL cieszyły się śniegiem łącznie przez ponad miesiąc w roku.
W ostatnich latach ta wartość zaczyna niebezpiecznie zbliżać się do zera. Tak jest. Obecnie tydzień śniegu przez cały rok to jest to, czego można oczekiwać w zachodniej Polsce.
A co dodatkowo widzimy na wykresie?
Że na przestrzeni 60 lat przeciętna liczba dni z pokrywą śnieżną w Polsce spadła znacząco - z ok. 65 białych dni w roku do ok. 42. Zatem puch za oknem utrzymuje się o ~35% krócej.
---
45/x
Tag do obserwowania/czarnolistowania: #bzdecior
Znajdziesz mnie też na YT/IG/TT/FB pod hasłem "bzdecior".
#ciekawostka #klimat #pogoda #zima ##!$%@? #geografia #szczecin
@bzdecior: Ale wiedz, że czytasz tutaj ludzi, którzy mają trochę inną perspektywę. Oni już moga nie pamiętać tych zim z mrozami nawet, a geografia to będzie dopiero za kilka lat w szkole.
@wstanczyk: myślę że powaznie mówiąc, zdajesz sobie sprawę że tak nie jest i tak wypowiadają się dorosłe chłopy 30 i 40+.
Sęk w tym że pamięć bywa zawodna i wybiórcza - mamy skłonność do pamiętania o tym, co jest zgodne z naszym biasem światopoglądowym. Na szczęście, po to mamy dane statystyczne, by takim biasom przeciwdziałać ( ͡° ͜ʖ
@NieBendePrasowac: Po części tak, ale naprawdę spora część, przynajmniej ta najgłośniejsza - patoprawacka tutaj, to są serio dzieci od patostreamow i innych takich. Zobacz co się dzieje i o czym gadają tutaj 1 września.
@Nofuck:
#!$%@?ąc od globalnych skutków... We mnie walczą dwa wilki.
Bezśnieżne zimy oznaczają brak soli i piachu na drodze = niekończący się sezon rowerowy (przy odpowiednich ciuchach, ofc).
Z drugiej strony - w Polsce brak śniegu oznacza nieprzerwaną szarość, błoto i deszcze aż do kwietnia...
@NieBendePrasowac:
Podobnie bronimy polityków, na których głosowaliśmy, nawet jeśli dopuścili się jakiejś niegodziwości czy zwyczajnie w czymś się pomylili. To zachowanie ma jakąś fajną nazwę w psychologii - dysonans poznawczy zdaje się? Nie jestem pewien
Ten pierwszy ostatnio wrzucał zdjęcie śniegu i heheszkował, że życzy wszystkim więcej podatków na walkę ze zmianami klimatu.
Ten drugi w kwietniu pokazywał, że na zewnątrz jest zimno i pytał, gdzie jest to globalne ocieplenie.
@bzdecior: Dwa różne przypadki. Jeden to pewnie nawet wie, jaka jest prawda, ale jest karierowiczem kompletnie pozbawionym kręgosłupa moralnego. Drugi z kolei nader często obrywał w życiu po głowie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Do tego dochodzi chęć dyskredytowania oponentów :
Lewica/media wstawiają jakieś straszące obrazki, nawołują do nowych podatków w sprawie klimatu - > "hehe, spójrzcie sobie za okno, gdzie to GO, chcecie po prostu nas okraść"
@bzdecior dokładnie, jest to też przykład dysonansu
@NieBendePrasowac: No to niby racja, ale bym wyparł z głowy wiedzę o tym, że klimat i pogoda, to jednak co innego, to chyba musiałoby dojść do poważnych uszkodzeń mózgu.
Ja skłaniam się ku opcji, że większość z tych pajaców jednak dobrze zdaje sobie z tego sprawę, ale powtarzają to,
A globalne skutki? Biorąc pod uwagę zwiększająca się populację i mając na uwadze, że prędzej czy później biedniejsze kraje będą się rozwijać to są nie do uniknięcia.