Wpis z mikrobloga

@goodbadbye: Zimno, szaro, brzydko, koszty ogrzewania, brak świeżych owoców, warzyw, złamania i wypadki, lód na drogach, przeszkadzający śnieg, trzeba ubierać 100 warstw ubrań, nie da się korzystać z ogrodu, nic nie rośnie, brak zieleni, no raj na ziemi, jak mogą ludzie tego nie lubić...
  • Odpowiedz
@chlodna_kalkulacja: @goodbadbye nie ma koszenia trawy, nikt nie drze ryja na zewnątrz. Działa ogrzewanie podłogowe. Lampki wszędzie się kolorowe świecą. Można kręcić bąki pod kauflandem.
Jak napada śniegu to wieczorami jest taka mega cisza.
Kurtki mają dodatkowe kieszenie na drobiazgi.

Ja nie wiem jak nie można lubić jakiejkolwiek pory roku?
  • Odpowiedz
nie ma koszenia trawy


@Dzia-do-stwo: Ale za to zimą jest odśnieżanie, 10x gorsze.

nikt nie drze ryja na zewnątrz


@Dzia-do-stwo: Nie wiem gdzie mieszkasz, nie doświadczam takich zjawisk.

Działa ogrzewanie podłogowe


@Dzia-do-stwo: Czyli koszty. Latem można leżeć na dupie za darmo, aż upały miną.

Lampki wszędzie się kolorowe świecą


@Dzia-do-stwo: Niezależnie od pory roku lampki mogą świecić.

Można kręcić bąki pod kauflandem


@Dzia-do-stwo: Te zabawy można wykonywać
  • Odpowiedz
@chlodna_kalkulacja: latem trzeba doliczyć koszty klimatyzacji. O ciszę mi chodzi - nikogo nie ma na ulicy :-)
Ja lubię odśnieżanie, bo mam pług do traktorka ogrodowego. Jak mnie poniesie, to ulicę odśnieżę.
No i odśnieżanie nie jest regularnie co tydzień.
  • Odpowiedz
latem trzeba doliczyć koszty klimatyzacji


@Dzia-do-stwo: Nie trzeba, a można. Latem klimatyzacja jest opcjonalna, bo skwar można przeczekać. Zimą ogrzewanie jest przymusowe, bo inaczej rury Ci popękają albo będzie nie do zniesienia zimno.

No i odśnieżanie nie jest regularnie co tydzień.


@Dzia-do-stwo: Wszystko zależy od okoliczności. Jak pada i codziennie się dojeżdża do pracy, to trzeba i codziennie odśnieżać. Jak się nie wychodzi z domu albo jeździ autobusem, to można
  • Odpowiedz
@chlodna_kalkulacja: ja mam taką wielką dmuchawę do liści na kryzysowe sytuacje - do odśnieżania awaryjnie też się nada.

Marznąć też nie lubię, ale żeby się biczować, po taką mamy porę roku? ¯\(ツ)/¯

Dzieciakom brata kulig w tym roku zrobię. Będzie fajnie.
  • Odpowiedz
@chlodna_kalkulacja

@goodbadbye: Zimno, szaro, brzydko, koszty ogrzewania, brak świeżych owoców, warzyw, złamania i wypadki, lód na drogach, przeszkadzający śnieg, trzeba ubierać 100 warstw ubrań, nie da się korzystać z ogrodu, nic nie rośnie, brak zieleni, no raj na ziemi, jak mogą ludzie tego nie lubić...


Zimno, kolorowo, bo wszędzie lampki i świecące ozdoby, brak kosztów klimatyzacji niezbędnej latem, świeże cytrusowe owoce, będące odmianą dla naszych sezonowych owoców, warzywa jeżeli ktoś kupuje
  • Odpowiedz
@Dzia-do-stwo: No cóż, chciałbym widzieć pozytywy zimy, ale nie potrafię, bo negatywy za bardzo je przysłaniają. xD Dzieciaki mają to do siebie, że zawsze i wszędzie znajdą sobie zabawę i mogą czerpać również i z zimy radochę, czego im po trochu zazdroszczę, więc życzę dzieciakom Twojego brata fajnej zabawy.

Zimno, kolorowo, bo wszędzie lampki i świecące ozdoby


@kureci_paratko: No to dobrze, że zacząłeś od minusa. Kolorowo może być niezależnie od
  • Odpowiedz