Wpis z mikrobloga

@echelon_: Ja obstawiam że zmieni się stosunek murzynów do białych (jedni się płodzą, drudzy nie, poza tym jak wrzucisz małą czekoladkę do mleka to ono już nigdy nie będzie 100% białe) na tyle że ich prawy koniec krzywej Gaussa w inteligencji i pracowitości dogoni nasz lewy koniec.
I to po prostu kierunek zmian w społeczeństwie pod przywództwem właścicieli mediów, ale firmy to umiejętnie sprzedają tak jak faraon sprzedał zaćmienie słońca szaremu
Pytanie do prawaków. W społeczeństwie gdzie jest X% osób "kolorowych". Jaki jest akceptowany dla was procent pracowników "kolorowych" firmy co działa w takim społeczeństwie?

Inne pytanie, w społeczeństwie gdzie jest 13% czarnoskórych, a firmy tam działające deklarują się że zatrudnią 10% osób czarnoskórych, osoba której rasy ma trudniej zdobyć stanowisko?
Jaki jest akceptowany dla was procent pracowników "kolorowych" firmy co działa w takim społeczeństwie?


@matek-1000: dokładnie taki jaki wynika z umiejętności danego kandydata, a nie pochodzenia, orientacji, płci czy koloru skóry.
Dawanie handocapów kobietom czy czarnym świadczy tylko o jednym: przedstawiciele tych grup są za głupi do danego stanowiska i trzeba im dawać przewagi dyskryminujące wszystkich innych
@visez: Nie no, jasne. Pytanie jaki procent sprawiłby że poczujecie się urażeni, że ktoś tu jest faworyzowany. W tym wątku wątpliwości budzi 10%, bez wchodzenia w temat jakichkolwiek umiejętności.