Wpis z mikrobloga

Mam nadzieję że to ostatni sezon Pereza w F1. Jego rozwój jako kierowcy dobiegł końca dawno temu. Obecnie to w ogóle zachowuje się, jakby był lekko upośledzony. Aż dziwne że ogarnia jednocześnie jazdę bolidem, uzupełnianie płynów i nie zapomina o oddychaniu. Nie wiem jaki RB ma z niego pożytek, chyba tylko taki, że nie jest w stanie zagrozić MV i zespół może łatwo budować mit goata wokół swojej gwiazdy. A prawda jest taka, że wystarczyłby pierwszy lepszy ambitny dzieciak potrafiący dopasować się do charakterystyki bolidu RB i Maksiu pokazywałby nam co weekend swoją ciemną stronę charakteru, którą w tym sezonie mógł swobodnie ukrywać.
#f1
Pobierz smutny_kojot - Mam nadzieję że to ostatni sezon Pereza w F1. Jego rozwój jako kierowc...
źródło: amiretarded
  • 6
@smutny_kojot: ale #!$%@?. jedyny kierowca rbr, który umozliwil zespolowi zdobycie wcc, wdc i p2 w wdc. #!$%@? sie do pereza bo nie macie nic lepszego do roboty. dominacja VER jest bezsprzeczna. niemniej jednak to właśnie PER, jako kierowca nr 2 udźwignął presję RBR, a przywołane przez ciebie "byle dzieciaki" jak TSU, GAS, lub doświadczone wyjadacze jak Webber czy Riccardo dali dupy i spalili się pod presją redbulla. Ale fasolarz, ogurez to