Wpis z mikrobloga

Jakiś czas temu na mirko był post, w której mireczek mieszkający za granicą skarżył się na sposób jazdy Polaków, gdzie cześć Mirków, zaczęła jechać po opie, że pewnie nie umie jeździć, albo w ogóle że Polacy to super kierowcy w uj.

Ja również jestem #zagranico i ostatnio miałem (nie) przyjemność jazdy na trasie Kraków okolice, Kraków — Katowice. I naszła mnie taka refleksja, że na 11 lat jazdy w Irlandii, widziałem może z 3-4 wypadki, co prawda takie zdarzają się dość często na autostradach w tak małym kraju, ale mimo wszystko, jeżdżę dość dużo, zjeździłem już tam cały kraj wzdłuż i wszerz, a i tak tylko tyle wypadków mijałem na drodze. Podczas pobytu w Polsce, w 3 dni mijałem 5 wypadków, z tego dwa w centrum Krakowa.

Zastanawiam się, jaki jest powód, że Polacy są tak bardzo #!$%@? kierowcami? Jadąc A4'ką, mijając ciężarówkę przy prawie 140 km/h, podjeżdża mi pod dupę zdezelowana BMW, podjeżdżając tak blisko, że jestem w stanie wieczorem widzieć ubytki w zębach kierowcy. I jedzie tak mi na dupie, aż w końcu mu nie zjadę, co z tego, że mijam inne auto, co z tego, że jadę już w limicie, musi mi się trzymać zderzaka, bo on musi już teraz mnie minąć.

Tak samo rzecz się ma, gdy chce minąć jednocześnie ciężarówkę i auto, które jest za nią. Nagle taki delikwent ostro zajeżdża mi drogę, gdy już jestem na lewym pasie przy mijaniu, bo sobie przypomniał, że jedzie za ciężarówką przez ostatnie 50 km, i też chce ją minąć. Walić to, że muszę hamować awaryjnie i że mogłoby się to skończyć tragicznie, jego patrzenie w lusterka nie obowiązuje. Pomijam już miganie długimi, jak za długo jedziesz lewym pasem, bo to już chyba tradycja się zrobiła w Polsce.

Następna kwestia, dlaczego ludzie mają jakieś #!$%@? źle wyregulowane ledowe światła, które oślepiają równie mocno, jakby długimi święcili..
Moim zdaniem, powinni jeszcze bardziej zaostrzyć przepisy, #!$%@?ć takie kary, żeby ludzie gruz żarli, a nie dupę gruzem wozili, bo mogą jeszcze kogoś na tej drodze zabić..

Irlandczycy słabo jeżdżą, ale jeżdżąc po irlandzkich drogach, nie wkurzam się tak bardzo i nie mam ochoty wyciągać ludzi z auta, tak jak to ma miejsce w Polsce. No i przede wszystkim nie martwię się, że nie dojadę do celu, bo jakiś '#!$%@?' zjeb we mnie nie wjedzie, bo za wolno mijam sznur ciężarówek.

Zapraszam do dyskusji.

A i jeszcze jak ktoś mi napisze, że jeździ szybko, ale bezpiecznie, to mam nadzieję, że #!$%@? się na jakimś murze, jak te łebki co przez miasto #!$%@? ileś tam kilometrów na godzinę.

#polska #samochody #motoryzacja #irlandia #zalesie
  • 22
@MrOmnibus: Bo Polacy to naród w którym nie brakuje ludzi z dużą ilością kompleksów, które próbują między innymi leczyć kupowaniem dwudziestoletniego gruza od Niemca by pokazać na autostradzie, że są lepsi, szybsi i "bogatsi".

Ogólnie widzę pozytywną zmianę na przestrzeni lat gdy jeżdżę między Polską a Niemcami - dużo rzadziej trafiam na furiatów, pomimo że często używam lewego pasa. Ludzie zaczęli bardziej na siebie patrzeć, trzymać dystans i ustępować miejsca na