Aktywne Wpisy
kamilek123 +807
Cześć. Jestem już po operacji tego guza.
Chwilę po 7 przyszły do mnie 3 młode dziewczyny, które zaprowadziły mnie na blok operacyjny. Ok 7.35 leżałem już na sali i były ze mną 3 osoby z anestezjologia, które mnie uśpiły. Obudziłem się na sali po operacyjnej, ale nie wiem kiedy bo byłem tak naćpany jeszcze i zaraz zasnąłem. Ok 14 już obudziłem się na moim łóżku w moje sali. Dosłownie zaraz przyszli rodzice,
Chwilę po 7 przyszły do mnie 3 młode dziewczyny, które zaprowadziły mnie na blok operacyjny. Ok 7.35 leżałem już na sali i były ze mną 3 osoby z anestezjologia, które mnie uśpiły. Obudziłem się na sali po operacyjnej, ale nie wiem kiedy bo byłem tak naćpany jeszcze i zaraz zasnąłem. Ok 14 już obudziłem się na moim łóżku w moje sali. Dosłownie zaraz przyszli rodzice,
Mirasy pytanie. Pode mną wprowadziło się małżeństwo 2+2. Dzieci w wieku na oko 3-4 lat. Od rana do wieczora jest wrzask. Nie powiem trochę zaczyna być to uciążliwe. Dodam, że maja metraż taki sam jak mój czyli 45m2 xD. Bije się z myślami czy tam zejść i pogadać z nimi żeby się tymi dziećmi trochę zajęli czy po prostu olać temat bo to dzieci. Byłem już tam raz #!$%@? w drzwi ale
Dopiero okres dorastania wszystko mi #!$%@?ł i z jakiegoś powodu odkąd skończyłem 12 lat stałem się bardzo introwertyczny, samo przybywanie wśród ludzi zaczynało wywoływać u mnie dyskomfort i pojawiły się lęki. Dodatkowo uaktywnianie się tego #!$%@? umysłowego pokrywało się z rozpoczęciem przeze mnie edukacji w piekle na ziemi czyli gimnazjum. Genetycznie #!$%@? + patologiczne gimnazjum zrobiło ze mnie społecznego inwalidę który już nigdy nie będzie miał szansy na normalne życie.
#przegryw #depresja #samotnosc #fobiaspoleczna #samobojstwo
@Glock17: Zanim zacząłem chodzić do szkoły, to uciekałem płacząc przed najbliższą rodziną, np. przed chrzestnym gdy chciał mnie wziąć na ręce. Pamiętam też, że nie pozwalałem się przebrać komuś innemu niż matce (ojcu lub babci) albo jak miałem 4 lata i terroryzowałem szpital wydzierając
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
Potem trafiłem do rówieśników i przekonałem się na własnej skórze jak bardzo niedostosowany społecznie jestem. Wśród dorosłych nieporadne, dziecięce zachowanie mogło uchodzić za urocze, wśród
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
Komentarz usunięty przez autora Wpisu