Wpis z mikrobloga

@lukiboss: pamiętam jak kiedyś zjadłem właśnie może 30mg w każdym razie kilka tabletek po 5mg zapijając rzeczjasna również browarem. Szedłem miastem i pewnym momencie wybaczalem wszystkim wszystko xd. W moim mózgu dosłownie układała się fraza, choć na głos tego nie mówiłem "wybaczam wam" XD Taki Jezus mode mi się po tym włączył. Niemniej benzodiazepiny (moje faworyty to alprazolam i diazepam) za przyjemne, temu #!$%@? się w to łatwo i potem ciężko