Aktywne Wpisy
Rade86B +161
#zale #przegryw #wigilia #samotnosc #patologiazewsi #patologiazmiasta #mirkowyznania
Poszedłem do matki na wigilię wchodzę do mieszkania a tam pies mojej "kochanej" ( ͡° ʖ̯ ͡°) siostruni na mnie zaczął delikatnie podszczekiwać na co moja siostrunia zareagowała tekstem: "Wie na kogo szczekać" --Na co ja (╯°□°)╯︵ ┻━┻ w #!$%@? odwróciłem się na pięcie i #!$%@?łem z powrotem do swojej chałupy (
Poszedłem do matki na wigilię wchodzę do mieszkania a tam pies mojej "kochanej" ( ͡° ʖ̯ ͡°) siostruni na mnie zaczął delikatnie podszczekiwać na co moja siostrunia zareagowała tekstem: "Wie na kogo szczekać" --Na co ja (╯°□°)╯︵ ┻━┻ w #!$%@? odwróciłem się na pięcie i #!$%@?łem z powrotem do swojej chałupy (
Banderoza +335
Wpieprzanie tfu karpia w wigilię po 1989 roku to nic innego jak syndrom sztokholmski wywołany przez PRL-owską centralnie planowaną gospodarkę wodną. Wkładanie do ust podryby która żywi się szlamem z szamba, a w dodatku smakuje i pachnie tożsamo to już jest normalne obrzydlistwo. Dodajmy do tego jeszcze walkę w markecie z innymi debilami o sam poniżający zaszczyt kupna tego nic niewartego ścierwa i można to porównać chyba tylko do rozkoszowania się smakiem
Wracjąc do moich nóg, to są bardzo słabe, nie jestem wstanie ich sama prostować, czy zginać nawet ruch palcami u stóp, rzecz jasna ;-) Przychodzi mi z trudem. W ramach hospicjum domowego przyjeżdża do mnie fizjoterapeuta, z którym zresztą się zakumplowałam i odwiedza mnie także prywatnie :-)
Ćwiczymy, najgorsze jest to, że podczas ruchu nogami zaczynają wariować mi nerwy, dosłownie. To jest pewnego rodzaju ból, ale normalnie ludzie nie czują takich rzeczy, ponieważ to specyficzny rodzaj bólu, wynikający albo z uszkodzenia nerwów, albo podrażnienia spowodowanego długim uciskiem guza na nerwy.
W każdym razie jest to, bardzo dokuczliwe.
Zaczęłam rehabilitację w szpitalu i fizjo przystawiały mi taki fajny rowerek, dla osób leżących i sobie pedałowałam. Cdn.