Wpis z mikrobloga

Wczoraj polurkowałem sobie po grupach FB, na których poruszany jest temat wojny w Ukrainie. Zaskoczyło mnie, że ponownie mocno lansowany jest przekaz o tym, że Rosja jest tak naprawdę nie do zwyciężenia, że nigdy tak silna jak się wydaje, ale też nigdy tak słaba, że powoli, ale do celu, i że może pod Kijowem nie wyszło, ale Putin się zawziął i obecnie to już można śmiało mówić, że ograł Zachód, bo przecież w Rosji mobilizacja, przemysł w trybie wojennym, Korea pomaga, a tymczasem w Ukrainie mobiki uciekają, a USA nie uchwaliło nowego budżetu z pomocą. Nie piszę tego do ludzi, którzy taki przekaz powielają, bo to albo zdrajcy, albo idioci. To komunikat do tych, którym takie bzdety zasiewają wątpliwości:

Nie, Putin nikogo nie ograł. Rosja od dawna nie była tak słaba politycznie, gospodarczo i militarnie jak teraz. Patrząc na jej historię od końca XX wieku, Rosja systematycznie traci swoją mocarstwową pozycję i wojna w Ukrainie jest kolejnym etapem tego procesu. Z globalnego mocarstwa stała się mocarstwem regionalnym, a teraz jest na dobrej drodze, żeby stracić nawet ten status.

#ukraina #rosja
  • 31
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@the_good_guy:

Rosja nigdy ani tak silna, ani tak słaba jak wydaje się być


To powiedzenie jest nadal aktualne. Rosja to mistrzyni pozorów. Czynnik spajający region graniczący z Rosją. Okazywanie Rosji jako potęgi to również sprawka zachodnich państw, nic bowiem nie łączy tak jak wspólny potężny wróg.
  • Odpowiedz
  • 18
@Aquamen: tylko obecnie ten argument jest używany głównie przez moskiewskich troli i pożytecznych, żeby sugerować, że Zachód się przeliczył i Rosja wszystkich ograła, bo ma potencjał wystarczający do rozegrania wszystkiego po swojej myśli. Nie ma. Wojna w Ukrainie to nie tylko kwestia samej Ukrainy, ale też kwestia regionalnej pozycji Rosji, a ta szybko spada. W Europie Wschodniej niemal nic już nie znaczy, a w Azji Środkowej bardzo szybko traci wpływy.
  • Odpowiedz
Rosja to mistrzyni pozorów.


@Aquamen: Można też powiedzieć, że w tej materii Rosja nie tyle stwarza pozory, co robi rzeczy, które dla państw cywilizacji zachodniej są bezsensowne, nieludzkie, nieopłacalne i posuwa się w tym co raz dalej. Dlatego nam się przed tą wojną wydawało, że tylko straszą, bo kto chciałby posłać swój naród na napastniczą wojnę przeciw sąsiadom? Rosja to inna mentalność, inna kultura - nie bardzo można ich przystawiać
  • Odpowiedz
@missioncritical: z tymi rzeczami niepodobnym i do cywilizacji zachodniej to nie przesadzaj. Kraje cywilizowane jak Izrael robią to samo co ruscy, NATO w Serbii zrobiło drugą gaze. Nie wiem skąd to przeświadczenie, że jesteśmy jakoś bardziej cywilizowani pod tym względem. Zwyczajnie owijamy gówno w papierek.

@the_good_guy Zachód się nie przeliczył, zachód wyrachowanie wyrównuje szansę nie dając Ukrainie szans na wygraną a tylko zatrzymanie Rosjan.

Co do tego czy NATO
  • Odpowiedz
Rosja od dawna nie była tak słaba politycznie, gospodarczo i militarnie jak teraz. Patrząc na jej historię od końca XX wieku, Rosja systematycznie traci swoją mocarstwową pozycję i wojna w Ukrainie jest kolejnym etapem tego procesu.


@the_good_guy: No to niech traci. Pytanie tylko, czy mimo wszystko wystarczy jej potencjału, by pokonać Ukrainę, bo ja uważam, że tak.

Z globalnego mocarstwa stała się mocarstwem regionalnym, a teraz jest na dobrej drodze, żeby stracić nawet ten
  • Odpowiedz
  • 1
@Szinako: To, że układ sił ulega zmianie, to oczywistość i wiadomo, iż za kilka dekad może wyglądać inaczej. Jednak obecnie Rosja jest na równi pochyłej, na którą wkroczyła już przynajmniej w latach 90. XX wieku. Co do wojny w Ukrainie, to dla mnie najbardziej realnym scenariuszem jest utknięcie na wschodzie Ukrainy, w wieloletnim konflikcie, który będzie działał na Rosję jak kula u nogi. W związku z tym Ukraina też jest
  • Odpowiedz
nigdy tak silna jak się wydaje, ale też nigdy tak słaba


@the_good_guy: xD
Myślenie magiczne w najlepszym wydaniu.
Rosja jest dokładnie taka jak jest - #!$%@?ła się na drugim najbiedniejszym kraju Europy.
Wszystkie misterne plany poszły w #!$%@? - trzydniowa operacja, kryzys energetyczny, głód na świecie, czerwone
  • Odpowiedz
@the_good_guy myślenie życzeniowe uprawiasz. Rosja się przeliczyła, bo nie spodziewała się takiej skali zaangażowania zachodu i oporu samych Ukraińców, ale to oczywiste, że nie jest tak słaba, jak chciałaby propaganda zachodnia. Zresztą: o ile na początku wojny były podś#!$%@? i ze sposobu prowadzenia działań wojennych, i ze strat, i z ograniczeń gospodarczych, to teraz raczej nikt się nie śmieje.

Rosja, tak jak w II wojnie światowej, udowodniła, że posiada olbrzymie możliwości odtworzeniowe. To jasne, że bez zachodniej pomocy zamęczyłaby i Ukrainę, i Bałtów, i pewnie nas. Dosyć sprawnie przeprowadzili pobór, dosyć sprawnie przestawili gospodarkę na tory wojenne, dosyć sprawnie odtwarzają straty i dosyć sprawnie obchodzą sankcje, dzięki czemu gospodarka nie jest w tak katastrofalnym stanie, jak wielu wierzyło.

Już milion razy miała kończyć się Rosji amunicja precyzyjna. I co? I psinco, po prawie dwóch latach walk nadal mają czym strzelać.
  • Odpowiedz
Mit "świata wielobiegunowego" prysnął 24 lutego 2022, hegemonia Zachodu jest całkowita.


@funkmess: Tak sobie dalej wmawiaj. Hegemonia zachodu to była wtedy gdy Indie, Chiny i reszta Azji umierała z głodu, a nie teraz. W 1960r gospodarka USA odpowiadała za 40% światowego PKB. Dzisiaj jest to już 24%. I tendencja nadal jest spadkowa.
  • Odpowiedz
Hegemonia zachodu to była wtedy gdy Indie, Chiny i reszta Azji umierała z głodu


@Szinako: xD
Oczywiście, że nie - przecież Mocarstwa Zachodnie nawet fizycznie podbiły Indie, Chiny i właściwie cały świat kiedy same Chiny miały szacowane PKB większe jak cała Europa.

Hegemonia zachodu, taka zupełna to jest teraz - kiedy dwa kraje próbujące zgrywać mocarstwa tj Rosja i Chiny zaczynają pyskówki z maleńką Litwą - i je koncertowo #!$%@?ą albo jak Rosja #!$%@? się z rowerka atakując kraj który 35 lat temu był jej "zbrojownią i spichrzem" bo USA wsparło Ukrainę dwoma promilami swojego
  • Odpowiedz
Oczywiście, że nie - przecież Mocarstwa Zachodnie nawet fizycznie podbiły Indie, Chiny i właściwie cały świat kiedy same Chiny miały szacowane PKB większe jak cała Europa.


@funkmess: A jak to teraz wygląda? Kiedyś też zachód rządził w Afryce i co z tego zostało?
Dzisiaj Zachód traci wpływy w Azji i Afryce.

Trzeba być wyjątkowo głupi albo naiwny żeby wierzyć w "świat wielobiegunowy" po tym co
Szinako - >Oczywiście, że nie - przecież Mocarstwa Zachodnie nawet fizycznie podbiły ...

źródło: 30638 (1)

Pobierz
  • Odpowiedz
Rosja się nie przestraszyła ostrzeżeń i zaatakowała


@Szinako: Dokładnie o tym pisałem wyżej - zaatakowała i te wszystkie fantsamagorie o "wielobiegunowym świecie" czy "drugiej armii" #!$%@?ły się po kroplówce w postaci dwóch promili PKB USA.

Zachód nadal jest potężny, ale trzeba być ślepcem, by nie widzieć tego jak traci wpływy na rzecz nowych
  • Odpowiedz
@funkmess:

Oczywiście, że nie - przecież Mocarstwa Zachodnie nawet fizycznie podbiły Indie, Chiny i właściwie cały świat kiedy same Chiny miały szacowane PKB większe jak cała Europa.


Coś ci się chyba pomyliło, bo mocarstwa zachodnie nigdy Chin nie podbiły. Zresztą pierwsza wojna opiumowa to połowa XIX wieku i była to już praktycznie wojna marynarek z kraju uprzemysłowionego i quasi-feudalnego.
ujobek - @funkmess: 
Oczywiście, że nie - przecież Mocarstwa Zachodnie nawet fizyczni...

źródło: gdp

Pobierz
  • Odpowiedz
Coś ci się chyba pomyliło, bo mocarstwa zachodnie nigdy Chin nie podbiły


@ujobek: Podbić jako "zająć cały kraj" to oczywiście nie, natomiast narzucić swoje warunki na ich terenie to już Portugalia z Macau i Tajwanem w XVI wieku, a później poszło lawinowo
  • Odpowiedz
a Ty tak zupełnie na serio, poważnie piszesz że Zachód traci wpływy xD


@funkmess: Całkowicie poważnie. Jeżeli tego nie widzisz to jesteś ślepy, jak już mówiłem. USA uciekło z Afganistanu, którym teraz rządzą znowu Talibowie, którzy podpisują strategiczne partnerstwo z Chinami i Iranem, czyli rywalami USA. Od stycznia 2024 do BRICS wchodzi Iran, Arabia Saudyjska, Zjednoczone emiraty Arabskie, Etiopia i Egipt. A kolejnych kilkanaście państw złożyło aplikacje. Skoro Zachód tak
  • Odpowiedz
@funkmess: No i dla Chin też to poszło potem lawinowo w drugiej połowie XX wieku. Co ma dzisiaj do powiedzenia Portugalia w Makau, czy UK w Hong-Kongu? Jakie to warunki narzucił im ostanio Wielki Szatan w San Francisco? Musiał ich błagać na kolanach, żeby zostawili Tajwan bo biją im małego szatanka, a Ukraina już jest na wykończeniu xD
  • Odpowiedz
Ja mówię o BRICS a ty się tej biednej Rosji uczepiłeś,


@Szinako: Bo ta "biedna" Rosja pokazała ile ten BRICS znaczy - jedyne co ten pożal się Boże sojusz zrobił to nie zagłosował(nawet nie zagłosował przeciwko xD) za potępieniem Rosji w ONZ ale i tak nie cały bo Brazylia potępiła xD

Przy tym sojuszu nawet Gang Olsena wygląda na profesjonalistów - Rosja #!$%@? się na Ukrainie, Chiny rozpoczynają i tryumfalnie
  • Odpowiedz
Bo ta "biedna" Rosja pokazała ile ten BRICS znaczy - jedyne co ten pożal się Boże sojusz zrobił to nie zagłosował(nawet nie zagłosował przeciwko xD) za potępieniem Rosji w ONZ ale i tak nie cały bo Brazylia potępiła xD


@funkmess: BRICS to nie sojusz manipulancie i nic o żadnym sojuszu nie mówiłem xD. Ładnie ty dobierasz sobie fikołki pod teze byle wyszło na twoje. Ty jesteś nieogarnięty po prostu. To
  • Odpowiedz