Zauważyliście, że jak jadąc autem przepuścicie na przejściu dla pieszych chłopa to w 60-70% przypadków Wam podziękuje skinieniem głową czy machnięciem ręką, a gdy jest to kobita to w ~70% nie będzie żadnej reakcji? xD
@tomaszk158: po prostu Twoja obserwacja wydaje się nieprawdopodobna. A Monika Richardson mi się przypomniała, bo kiedyś dyskutowała, że kobiety nie są w żadnym zawodzie gorsze od mężczyzn i ktoś ją spytał czy do mechanika samochodowego jężdzi do kobiety czy mężczyzny, a ta że do kobiety xD Ale dalej nie chciała ujawniać.
Przecież to goście głównie wpuszczają. I nikt im nie tamuje ruchu, bo robią to najczęściej w jakimś korku, więc
@prismo: jak sie zatrzymasz to od razu jestes od niej nizej w hierarchi spolecznej, a takim ludziom sie nie dziekuje. tak jakbys sprzataczce podziekowal, albo woznemu xD
@prismo: Dokładnie. To, że jak toś ma cię zaczepić, napaść, pobić, zwyzywać, probować zabić samochodem, spychać się z drogi wioząc swoją rodzinę, bo ktoś za wolno zmienił pas, #!$%@?ć 300 i spalić całą rodzinę będzie zazwyczaj facetem, jest tylko sposobem na wyrażenie życzliowści/uprzejmości tej empatycznej płci.
@arcxa: tak to chyba sobie tłumaczą xD Beka, że dyskusja rozgorzała czy zatrzymującemu należy się podziękowanie czy nie xD A mnie od samego początku chodziło o inklinacje do uprzejmości u obywateli ze względu na płeć.
@prismo: z tego co wiem, to nie ma obowiązku komukolwiek dziękować, a za to jest obowiązek żeby się zatrzymać przed pasami jak ktoś się do nich zbliża. Ja tam dziękuję czasem, ale nie zwracam uwagi czy ktoś dziękuje mi. Za to kilka razy musiałem ręką tłumaczyć żeby człek przeszedł, bo chciał mnie przepuszczać. Piesi chcą być uprzejmi, ale w tej sytuacji wolę nie ryzykować.
Generalnie kobiety sa tak uprofilowane aby odrzucać jakikolwiek kontakt z nieznanymi facetami szczególnie gdy jest sama. Uśmiech i podziekowanie jeden facet zrozumie jako podziekowanie za przepuszczenie a inny za zachęte do podrywu, a nie wiadomo na jakich debili sie trafi.
a czy istnieje obowiązek uśmiechania się do innych? Wydaje mi się, że nie, a jednak niektórzy ludzie to robią.
@prismo: no robią i co? Jak to się ma do tego, że wytykasz, że niektórzy (kobiety według twoich obserwacji) nie dziękują za to, że zachowujesz się zgodnie z prawem?
@niecodziennyszczon: racja, mam nadzieję że też gdy ktoś podchodzi do Twoich obowiązków w taki sposób nie masz z tym problemu, nie masz też problemu gdy jesteś kierowcą i pieszy " wymusza pierwszenstwo" Zwykle skinienie nic nie kosztuje a uczy bezpiecznych nawyków lepiej niż oschle podejście
#p0lka #takaprawda
Przecież to goście głównie wpuszczają. I nikt im nie tamuje ruchu, bo robią to najczęściej w jakimś korku, więc
@prismo: Dokładnie. To, że jak toś ma cię zaczepić, napaść, pobić, zwyzywać, probować zabić samochodem, spychać się z drogi wioząc swoją rodzinę, bo ktoś za wolno zmienił pas, #!$%@?ć 300 i spalić całą rodzinę będzie zazwyczaj facetem, jest tylko sposobem na wyrażenie życzliowści/uprzejmości tej empatycznej płci.
@SzybkiBLN:
Mentalność niewolnika.
Nie #!$%@? się przypadkiem jak będziesz biegł, by panicz w aucie się nie zdenerwował, bo mu 3 sekundy więcej zabrałeś czasu xD
Beka, że dyskusja rozgorzała czy zatrzymującemu należy się podziękowanie czy nie xD
A mnie od samego początku chodziło o inklinacje do uprzejmości u obywateli ze względu na płeć.
@bigos555: ojej, był jeden wypadek sebka, któremu się odkleiło i teraz będziecie to drążyć do usranej śmierci, ziew
@prismo: jak widzę, że jedzie jedno auto a dalej jest pusto to specjalnie zwalniam krok, żeby ktoś sobie jechał bo przecież ten przepis to głupota
Uśmiech i podziekowanie jeden facet zrozumie jako podziekowanie za przepuszczenie a inny za zachęte do podrywu, a nie wiadomo na jakich debili sie trafi.
@niecodziennyszczon: Jak mi kasjerka skasuje produkty i na zakończenie powiem "dziękuję" to to jest irracjonalne?
@prismo: no robią i co? Jak to się ma do tego, że wytykasz, że niektórzy (kobiety według twoich obserwacji) nie dziękują za to, że zachowujesz się zgodnie z prawem?
Zwykle skinienie nic nie kosztuje a uczy bezpiecznych nawyków lepiej niż oschle podejście