Wpis z mikrobloga

Sytuacja miała miejsce kwietniu 2020 roku. To był początek pandemii w Polsce. Zatrudniłem się w nowo powstającej firmie razem z 60-cioma innymi osobami. Większość pracowników była młoda. Maksymalny wiek pracownika to 33 lata. Chciałem się przywitać i przedstawić się przed jedną nową koleżanką. Miała maksymalnie 20 lat. Podchodzę, podaję rękę, chcę się przedstawić, a ona... odmawia podania ręki usprawiedliwiając się pandemią i wirusem. Okej, może ma rację. Dzień później była nieoficjalna impreza zapoznawcza. Nie mogłem uwierzyć w to, co zobaczyłem. Zauważyłem, że ta dziewczyna, która odmówiła podania ręki z powodu wirusa, liże się z nowo poznanymi facetami. Czyli wychodzi na to, że łatwiej się zarazić podając rękę niż liżąc się z obcymi facetami.

#blackpill
  • 7
@Nabohodonozor:

Czyli wychodzi na to, że łatwiej się zarazić podając rękę niż liżąc się z obcymi facetami.

Dokładnie. Czego nie rozumiesz? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ponadto badania dowiodły że na powierzchni dłoni przeciętnego chłopa jest znaczniej więcej wirusów niż na dłoni chada bądź oskarka. Trust the science ( ͡° ͜ʖ ͡°)

A mówiąc bardziej serio - przypomniałeś mi historyjkę jak się kiedyś w
przypomniałeś mi historyjkę jak się kiedyś w grupce znajomych żegnaliśmy z jakąś koleżanką juleczką. Ze wszystkimi był przytulas oprócz mnie. Nawet mnie to trochę rozbawiło.


@PiesekKrolowejElzbiety: Miałem podobnie tylko na przywitanie xDDD. Było nas 4 chlopa w pubie, przyszła koleżanka 1 gościa i (tu zaznaczam znała tylko jego) i z 2 innymi typami przywitala sie i przedstawila przytulajac a na mnie tylko spojrzala i pomachala stojąc metr obok mnie xDDD.