Wpis z mikrobloga

#krakow #ubereats
Co sie #!$%@? z tym ubereatsem - wziałem sobie próbny uber one <jakas subskrypcja na darmowa dostawe i brak prowizji>. I co sie dzieje? Cały czas alerty o braku dostępnych kierowców. Udało się z rana zamówić, o 15 przyszło rozwalone zamówienie, zamiast pyszne rameniku dostałem brak wywaru <no dobra, wywar został #!$%@?, torba rozwalona, skladniki porozwalane>. Ofc kierowca powiedział że no troszkę się rozwalić mogło xDDDDDDDDDDDDDD. Reklamacja złożona i mają dać zwrot, no fajnie ale chcę sobie zjeść i co? I NIE MOGĘ NIC ZAMÓWIĆ. To jest jakieś #!$%@? ludzi z subem? Czy po prostu po miesiacu darmowej subskrypcji każdy zamawia i nie ma dostawców anyone?
  • 10
  • Odpowiedz
@WielkaTromba nie wiem czy tylko, ale jeden typ mi mówił że na swoim koncie z subskrypcją, nie ma wolnych dostaw, a niektóre przybytki w ogóle nie są dostępne nigdy, a na koncie różowej bez suba wszystko jest dostępne bez problemu, wszystko na ten sam adres
  • Odpowiedz
@Miecz12 @WielkaTromba to by nawet miało sens, tak to każdy by włączył suba i zyski maleją, a tak niektórzy włącza suba, kasa będzie leciała, oni przekierują siły na tych co go nie mają więc zarabiają tyle ile by mieli zarobić (ilość kurierów itp) darmowa kasa z subow
  • Odpowiedz
Właśnie miałem pytać o co biega, bo mam ten sam problem, po wykupieniu subskrypcji nagle zaczęło się pojawiać coraz częściej, że nie ma dostawców w pobliżu
  • Odpowiedz