Wpis z mikrobloga

@szynszyla2018: #!$%@? wieś, nie ma tam co pić, nie ma tam co jeść
dla introwertyka anonimowość dużego miasta i wygoda dostępności usług jest po prostu nie do pobicia nie wiem jakie procesy myślowe zaszły w twojej głowie żeby brać to pod uwagę
już widzę jak introwertyk z fobią społeczną dzwoni do janusz pizza bo właściciel nie potrafił skonfigurować zamawiania i płatności online
@frutson: co tam jeżdżę to jest fajnie pusto na ulicy, na rynku trzy rodziny na krzyż, bardzo mi się podoba ta pustka tam. Pizze zamawiam raz na dwa miesiące. Z ludźmi się nie bratam więc co najwyżej będą mnie uznawać za dziwaka.