Wpis z mikrobloga

@Watykanczyk_2137: mam paru kolegów w wojsku i chyba najlepsza rada to miej #!$%@? na wszystko i nie bierz do siebie to co mówią. Rób to co musisz nic więcej bo ci dojebią tylko więcej jak zobaczą że robisz, no i wszystkie odruchy musisz schować, bo czasem pewnie będziesz miał ochotę #!$%@?ąć komuś ale że to twój przełożony to masz siedzieć cicho. Jak trafisz na fajną jednostkę to może być naprawdę luz,
@Watykanczyk_2137 ja mam dobrą radę. W 2017 roku zrobiłem służbę przygotowawczą i potem jeszcze kilka "poligonów" na kontrakcie NSR i najlepsza rada jaką mogę dać, to #!$%@? wojsko, zajmij się czymś społecznie bardziej przydatnym. Nepotyzm, chamstwo i patologia jaką widziałem odebrała mi jakąkolwiek chęć na "służenie ojczyźnie", nawet mimo propozycji posłania na. 3 lub 6 miesięczny kurs po którym miałem być oficerem xd Nie zapomnę zawodowego żołnierza, który miał nas szkolić w