Wpis z mikrobloga

@TrzyGwiazdkiNaPagonie: Kiedyś spieprzył się pociąg, którym wracałem do domu. Kierownik wypuścił nas dosłownie w środku laso-pola przesianego podmiejską zabudową, wprost do takiego rowu i mówi żeby iść dróżką do poprzedniej stacji. Pogoda jak dziś, vibe jak na zdjęciu. Jakiś typ rzucił, że mieszka blisko następnej stacji i to jest bliżej. No to polazłem za grupką typków do tej następnej... Skończyło się na ponad godzinnym marszu wzdłuż torów, w ciemności, przez jakieś