Wpis z mikrobloga

Ile odkładaliście na swoje auto? Powiedzmy kwota bez której nie ma co podchodzisz do samochodu w Polsce, to jakieś 40.000zł. Więc daje to 40 miesięcy jeśli odkładamy po 1000zł miesięcznie (czyli wszystkie oszczędności idą tylko na ten cel właściwie). Czyli zakładając że zaczynacie pracę w wieku 25 lat, okazuje się że możecie kupić w wieku 28,5 roku coś z najtańszych normalnych aut za oszczędności życia. Nie mówimy tu o aucie za 400.000, chyba że oczywiście ktoś jest w stanie odkładać 10k miesięcznie.
Czyli liczba miesięcy się liczy. U mnie byłoby to ok. 1,5 roku
#pytanie #samochody
  • 13
  • Odpowiedz
@interpenetrate: Ale rozumiesz że pierwsze auto to najlepiej jakiś niezabijalny shitbox za parę kafli, które każdy mechanik w okolicy umie rozłożyć i złożyć w przerwie na fajkę - a nie bmw od turasa z autoplatzu?
  • Odpowiedz
40.000zł

Co to za kwota? 40 złotych?


@saviola7: Separatorem dziesiętnym w Polsce jest przecinek, nie kropka. Chociaż PWN proponuje liczby trzycyfrowe rozdzielać spacją, można to też robić kropką
  • Odpowiedz
@interpenetrate: Albo nowsze albo pierwsze auto. Jak potrzebujesz SAMOCHODU żeby jeździć z pkt a do pkt b to bierzesz co jest, przy średniej cenie i nigdy pod korek bo na start trzeba brać olej/filtry/rozrząd czasem i opony + ważne, nigdy nie szukać cudu. Każda używka ma wady, ważne by nie za bolesne.
Przebierać, wybierać, wybrzydzać to można jak się ma już kasę.
Rocznik zależny od budżetu, hierarchia jest prosta: fabia
  • Odpowiedz
@interpenetrate jak koledzy mowia, pierwsze auto to jakis niedrogi "gruzik" a nie odkladac 40mc i rozpieprzyc sie pierwszej zimy :) albo kupic auto wypłukując sie do 0 z kasy a pozniej okazuje się że opony to 2k, serwis filtro-olejowy 500, oc okolice 1-1,5k (mlody kierowca)rozrząd 1,5k, hamulce kpl 400 i nagle sie okazuje że to za droga impreza:)
  • Odpowiedz