Wpis z mikrobloga

@SzycheU @Antibambino i to jest właśnie totalnie niezrozumienie tematu i problemu. Praktycznie nikt nie #!$%@? PiSu czy kogoś innego za fakt bycia katolikiem, wiary czy oddania kościołowi. Każdy ma prawo wierzyć w to co chce i kierować się zasadami swojej religii jeżeli to mu daje szczęście w życiu. Największy problem w #!$%@? PiSu za katolicyzm to fakt że oni każą innym wyznawać swoje wartości, ustanawiają prawo pod swoje wartości, wykorzystują wiarę i
@Antibambino: pragnę zaznaczyć że nie jest turbokatolem. Turbokatolem jest czarnek, braun czy inni podobni. Hołownia był w seminarium dwa razy i zdarzyl to poznac od srodka dosc mocno co pozwoliło mu jednak nie decydować sie na wstąpienie do kleru. Pisał dla katolickich dzienników ale osobiście myśle że ma dość trzeźwe spojrzenie na temat religii.