Wpis z mikrobloga

@JanRouterTrzeci: Redpillowcy sa przynajmniej uczciwi, bo sami przyznają że w związku chodzi o seks i ruchanie.

Czasem jakiś redpillowiec przyzna, że jak zobaczył #!$%@?ę to mu oczy nią zarosły tak bardzo, że zachowywał się jak beciak - no i w sumie zdarza się, nikt nie może wiedzieć wszystkiego, ale nawet taki zmanipulowany przez cipę redpillowiec rozumie, że związek = seks a bez seksu nie ma związku.