Aktywne Wpisy
InnyWymiar90 +61
Jeden pindol był cieniutki, a drugi gruby jak świnia. Może ukąszenie świni boli, lecz to rany po leszczynie goją się dłużej.
Wrrronika +8
Mieszkam w wynajmowanym mieszkaniu w czesci piwnicznej
Przez jakies 2 miesiace mialam szczury
Teraz mam ptsd
Nie dzialaly zywolapki [miesiac probowalam. Wlacznie tez z tym by chowac jedzenie i nigdy nie trzymac smieci w domu, by po prostu wyniosly sie z braku zywnosci], nie dzialaly pulapki
Przez jakies 2 miesiace mialam szczury
Teraz mam ptsd
Nie dzialaly zywolapki [miesiac probowalam. Wlacznie tez z tym by chowac jedzenie i nigdy nie trzymac smieci w domu, by po prostu wyniosly sie z braku zywnosci], nie dzialaly pulapki
Dobra mandarynka musi miec wyczuwalny luz na skorce, latwo sie obierac, i byc delikatnie sflaczala, bez pestek. Wszystkie inne odmiany to kupa i szkoda ich kupowac
Ja to jak najgłupszy 5 latek owoców nie chce jeść. No chyba, że mi się je obierze jak gówniarzowi. Jak narzeczona ojcu opowiadała, że nie jadam owoców, to jej opowiedział, że w--------m je jak koń i kiedyś zjadłem blisko 2kg jabłek.
Siedziałem przy kompie w wakacje i spokojnie gierczyłem, a ojciec tylko obierał i przynosił pokrojone na talerzu kręcąc w kuchni bękę z matką podobno ile wciągnę. Dał mi
@inwestorek11: W okolicy swiat czasami mandarynki dobrej jakosci sa w Biedronce, ale jak poza sezonem masz szanse na taki drop 5% to w trakcie sezonu ok 20% wiec i tak niewiele. W Lidlu szans na wydropienie dobrych mandarynek jest znacznie nizsza, prawie zawsze przychodza napompowane gowna, ktore ladnie wygladaja, ale nie sa smaczne.
Jesli chodzi o test w sklepie to jak
@jegertilbake: gratulacje, opisałeś właśnie klementynki ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Mandarynki to inny owoc, choć często sklepy źle je podpisują.
@Dumm: jestes powodem dla ktorego w sklepie nie ma mandarynek. Godzisz sie na to, ze ci podstawiaja klementynki, ktore dluzej wytrzymuja w transporcie a smakuja jak kupa i jesli tego nie czujesz to nie masz kubkow smakowych xD
@GwaltowneWypaczenieCzasoprzestrzeni klementynki to kupa i p------a mandarynko stworzona na potrzeby ludzi, ktorym mozna podac gowno na talerzu i ci za to
Przestałem w tym momencie czytać dalej, nie lubisz rodzynek masz prawo, ale nie nazywaj sie koneserem sernika.
@jegertilbake: :D
Trzeba było tak od razu.
"kurła, tylko czekolada 99,9% kakao z Ekwadoru wypalana na granitowym kamieniu w piecu opalanym kupą reniferów"