[przegryw_168]

Chyba mam nawrót depresji. Kiepsko stoję z kasą, żeby iść na terapię. Na nic nie mam ochoty. Znajomi cisną mnie czemu nie mam dziewczyny... bo przecież oni już zaręczeni...
Ponad 4 lata jestem sam, przez te lata straciłem pewność siebie, nawet nie wiem już jak rozmawiać z kobietami. Podobno z wiekiem nabiera się odwagi i pewności... u mnie jest odwrotnie.
#przegryw #depresja

[meltdown]

@przegryw_168: a może psychiatra? To rozwiązanie mniej kosztowne niż terapia (widzisz się raz na 2-3 miesiące), a i w niektórych miastach jesteś w stanie ogarnąć przyzwoite terminy na NFZ.

[przegryw_168]

@meltdown: dzięki, pomyślę nad tym