Wpis z mikrobloga

Zima idzie i powoli będziemy się zbierali do planowanego od zeszłego roku kupna jakiejś używanej bieżni dla naszego Karela. Wyjść na dwór coraz ciężej, a ten pies musi kilometrów trochę narobić. Spotkać kogoś, żeby chociaż się pobawił też na mrozie ciężej. A on choć głupi nie jest to myśleć nie lubi. Musi być mocno, szybko, głośno już i teraz, a nie spokojnie i powoli. Taka rasa niestety.

Pytania są. Począwszy od tego jaką w ogóle bieżnie kupić? Nawet nie wiem czym się różni magnetyczna od mechanicznej, dlatego sory ale zataguje też #silownia i #mirkokoksy XD. A nóż ktoś też ze swoim psem ćwiczy jakoś. Zawsze myślałem, że bieżnie są elektryczne i tyle XD. Jaka cena, czy może jest coś polecanego, może coś co się lepiej na takie przeznaczenie nada?

Zastanawiam się może, czy nie byłoby lepiej może wypożyczyć? Choć obawiam się, że nie każdy może się zgodzić, jak użytkujący ma być pies, bo wiadomo może jakoś to pazurami zniszczyć.

Jak psa do takiej bieżni przyzwyczaić? Zwłaszcza pierwotnego? I to jeszcze takiego z upośledzeniem umysłowym. Na pewno napiszę też na grupce FB dla Kareli, bo kojarzę, że ktoś tam jednego swojego nauczył i bardzo zachwalał. Wrzucam oczywiście zdjęcie Eko dla uwagi i pozdrawiam wszystkich serdecznie.
#psy
Pobierz ruda_stuleja - Zima idzie i powoli będziemy się zbierali do planowanego od zeszłego r...
źródło: obraz_2023-11-11_161216445
  • 1