Wpis z mikrobloga

Miraski, jest tu ktoś, kto usunął konto na Facebooku w trakcie edukacji? Jak sobie radzicie z otrzymywaniem powiadomień z grup na studiach itp.? Czy usunięcie konta wpłynęło pozytywnie na wasze życie? Pytam, bo sama się nad tym zastanawiam, ale z drugiej strony - to z Facebooka dowiaduję się o przekładanych sprawdzianach, adresach mailowych nauczycieli itp. #kiciochpyta #facebook #fb #licbaza #studbaza
  • 21
  • Odpowiedz
@Sceptyczka3: Olej usuwanie konta. Po co to komu. Potem możesz mieć problem z komunikacją z innymi. Jeśli martwi Cię uzależnienie, to odsubskrybuj sobie wszystkich znajomych, którzy wrzucają dużo rzeczy. Zajmie Ci to chwilę (no chyba że masz 1000+ znajomych), a dzięki temu zaoszczędzisz sporo czasu. A może nawet jest jakieś narzędzie, które automatycznie odsubskrybuje wszystkich – nie wiem.

Moja tablica Facebooka jest praktycznie zawsze czysta; od czasu do czasu pojawiają
  • Odpowiedz
@Sceptyczka3: ja studiuję i nie mam konta na facebooku. Jest tam grupa mojego roku i grup ćwiczeniowych. Ogólnie daje radę - większość rzeczy wyciągam bezpośrednio od starosty (typu skrypty, terminy zaliczeń etc), część rzeczy dowiaduję się od ludzi bezpośrednio "na korytarzu", od wykładowców, którzy sporo załatwiają na zajęciach przy wszystkich (a nie tylko przez starostę). Wszystie oficjalne informacje w wydziału typu terminy sesji, składanie jakiś wniosków o stypendia blablabla, adresy
  • Odpowiedz
@Sceptyczka3: nie tyle problemy co utrudniłem sobie życie - musiałem łazić za ludźmi, pytać, prosić się, czekać aż raczą odpisać. Zaczęło mnie to wk*rwiać w pewnym momencie, założyłem fb na nowo i stwierdzam że do końca studiów się przemęczę jakoś :) oczywiście minimum lajków i traktowanie go jako kontakt ze znajomymi + baza danych dot. studiów. I żyje się łatwiej ;)
  • Odpowiedz
@Sceptyczka3: Bodajże w prawym górnym rogu każdego wpisu jest taka chyba strzałeczka z rozwijającym się menu. I tam masz do wyboru coś typu „nie pokazuj mi więcej wiadomości od tego użytkownika”. Wysłałbym screena, ale nie mogę teraz tego sprawdzić, bo mam czystą tablicę xD
  • Odpowiedz
@Sceptyczka3: Czy w obecnych czasach już się studenci nie kontaktują analogowo, spotykają na korytarzu, itp? Kiedyś nie było FB i jakoś ludzie też studia kończyli :)
  • Odpowiedz
hm... nie przypominam sobie.

hm... nie, na pewno nie - pamiętałabym.

czasami zdarza się, że mam informację o kolokwium dzień później, ale że są i tak zapowiadane z tygodniowym wyprzedzeniem, to to nie robi żadnej różnicy (uczę się wieczór przed, gdy i tak wszyscy wiedzą, że kolokwium jest).

to też zależy co się studiuje i jaki jest stosunek wykładów do bardzo obowiązkowych ćwiczeń. a także jak duży jest rok, jak bardzo zgrany
  • Odpowiedz
@Keffiro: Zaczęłam po prostu odobserwowywać poszczególnych znajomych (okazało się, że mam wszystkich domyślnie w obserwowanych) i ich wpisy już się nie pojawiają w aktualnościach, więc chyba się udało, dzięki :)
  • Odpowiedz
@Sceptyczka3: Z tego co pamiętam, jest też opcja „obserwuj tylko ważne”, jeśli nie chcesz rezygnować całkowicie z subskrybowania kogoś. Ale ja się w takie rzeczy nie bawiłem i wszystkich do jednego worka dałem.
  • Odpowiedz
@Keffiro: Nie będzie mi się chciało, na razie tylko przestaję po kolei wszystkich obserwować. Nie potrwa to dług, bo mam ok. 150 znajomych.

Teraz widzę, że już nie mam w aktualnościach oryginalnych postów niektórych znajomych, ale wciąż są informacje o tym, co polubili. Ty też tak masz? Wiesz może jak z tego zrezygnować?
  • Odpowiedz