[zibizz1]

Mój syn chce zostać właścicielem nieruchomości i obraża mnie, ponieważ wynajmuję mieszkanie.
Mam 44 lata i staram się wspierać pasje mojego dziecka od zawsze. Mój syn (15 lat) bardzo chciałby zostać rentierem, ale jednocześnie zaczął mnie obrażać za to, że nie posiadam własnego domu.
Cieszę się, że zaczął interesować się nowymi rzeczami, jednak martwi mnie jego sposób myślenia. Obecnie najmujemy mieszkanie, a on powiedział mi, że jestem "nieudaczniczką" i "rentoidką" i że "wstydzi się być spokrewnionym z kimś, kto nie jest wymieniony w żadnej księdze wieczystej".
Próbowałam mu wyjaśnić, że domy kosztują dużo, a ja pracowałam bardzo ciężko, aby zapewnić byt naszej rodzinie i że nie ma nic złego w wyborze najmu. Wyjaśniłem mu również, że właściciele często źle traktują swoich lokatorów i że jeśli chce być właścicielem, powinien popracować nad byciem miłym.
Niestety, wzruszy tylko ramionami i powiedział:
- P0lka.
Potem upierał się, że to prawo właścicieli do pobierania opłat za cokolwiek chcą i powiedział, że kiedy będzie właścicielem, chce "eksmitować samotne matki", co było dla mnie bardzo niepokojące.
Spędza dużo czasu w Internecie i obawiam się, że niektóre pomysły z sieci mogą źle na niego wpływać.
W tym miesiącu, kiedy właściciel przyszedł odebrać czynsz, mój syn zaoferował mu 50 złotych "napiwku" z własnych pieniędzy. Próbowałam wyjaśnić, że nie daje się napiwków właścicielom, ale on upierał się, że jestem "roszczeniową madką" i wykorzystuję właściciela. Wyjaśniłam, że płaciliśmy już spory czynsz, ale on nie słuchał. Raz powiedziałam niechcący o naszym najemcy "czynszojad", to trzasnął drzwiami i bardzo głośno słuchał rapu do wieczora.
Zanim to się zaczęło, był bardzo zajęty grami wideo i nie starał się za bardzo w szkole, co było dla mnie niepokojące. Z jednej strony jego stopnie się poprawiły i nawet zaczął chodzić po okolicy oferując grabienie liści, żeby zarobić trochę dodatkowych pieniędzy, które odłożył jako "kapitał", jednak jego słowa mnie zraniły i czuję, że jego sposób myślenia nie jest perspektywiczny i empatyczny. Z dobrych rzeczy: zaczął ścielić łóżko i posprzątał w swoim pokoju, ale tylko raz.
Nie chcę zniechęcać go do tego nowego hobby i osiągnięcia sukcesu, ale bardzo się o niego martwię.

#nieruchomosci #pasta

[sudosu-]

@zibizz1: Nawet śmieszne