Wpis z mikrobloga

Zmówiły się te wszystkie kasztany kambodżańskie (Kasztan - Prezes, Kiszonka, Kamerdynerzy)
i tak udają że po sobie jadą typu Prezes ostatnio, dziś na gniocie Klapka z Kamerdynerami znowu było nie machaj, czyli rzekomy przytyk w stronę Prezesa.
Te ostatnie szoty na tagu od Prezesa to widać że sztuczne gadanie, aby ktoś podłapał i się tym podniecał.
Moim zdaniem widać kiedy Prezes jedzie po kimś od serca, naprawdę, a kiedy robi to na siłe.
Być może to prawda co mówił Kiszonka że zmieniły się jakieś wytyczne na jutubie i coraz mniej kasy wpada.
Nawet widać to po gniotach Prezesa gdzie przeważnie ledwo wymęczył 10 minut, a teraz robi gnioty nawet po 40 minut.
#raportzpanstwasrodka
  • 3