Wpis z mikrobloga

Jak to ja, zawsze na ostatnią chwilę ;) Choć tym razem wykonanie zadania było wcześniej, ale jakoś nie mogłem się zebrać do wrzucenia zdjęć.

Tym razem mój zestaw zadań prezentował się następująco:
1.Stwórz mini rodzinę z malowanych dyni.
2.Wybierz się na spacer do lasu, znajdź 5 różnych grzybów i zidentyfikuj je.
3.Upiecz ciastka "paluchy wiedźmy".

Numer 2 odpadł od razu, bo na grzybach się znam jak na budowaniu rakiet :P I nie, nie jestem inżynierem od rakiet.

Postanowiłem wybrać numer 1, jako że mój syn bardzo chciał pomóc w robieniu dyni na halloween.

Plan był następujący: każdy z rodziny maluje swój wzór na dynie, a ja to potem wycinam :)

Na zdjęciu od lewej: syn, tata i mama.

Mam nadzieję, że zdjęcie się poprawnie doda :)

#mirkowyzwanie
Pobierz DemolitionPL - Jak to ja, zawsze na ostatnią chwilę ;) Choć tym razem wykonanie zadan...
źródło: temp_file521515351219655991