Wpis z mikrobloga

@KapitanOdwiert: oooo panie, taki burger z dworca, "kotlety" mom cięte z balasa, nawalone cebulki prażonej i sosu. Dodatkowo jechać z tym w rozgrzanym PKSie i smród na cały autobus.
  • Odpowiedz
@KapitanOdwiert: Może masz taki sam sentyment jak ja za dzieciaka. Kiedyś jak się było nad jezioro czy gdzieś to wszystkie składniki były świeże, z jakością było różnie, ale to były świeże i niemrożone. Kupiłeś zapiekankę to była zajebista i smaczna, a teraz mam wrażenie, że większość bud kupuje tanie, mrożone zapiekanki i wrzucą coś na górę, żeby nie było widać, że to mrożonka ( ͡° ʖ̯ ͡°
  • Odpowiedz
@KapitanOdwiert: a ja sobie niedawno właśnie knyszę kupiłem, wrażenia spoko, bo przypomniały mi się lata 90/00. Szczerze to w tej cenie mam kebaba którym przynajmniej się najem, a nie będę głodny za godzinę i nie czeka się 30 minut.
  • Odpowiedz