Wpis z mikrobloga

@derton778: jeśli lubisz śmierdzieć dieslem, nie odczuwać przyjemności z jazdy i słyszeć klekot - bierz diesla.

Jeśli masz natomiast kupić jakieś 4 cylindrową benzyne bez polotu - bierz diesla i tak.

Jak chcesz porządne auto, które będzie Cię cieszyło każdego dnia i sprawiało, że Twój dzień będzie lepszy, a trasy będą komfortowe - kup 6/8 cylindrowe BMW/Mercedesa/Lexusa i ciesz się z oszczędności przy okazji plując na biedaków w skodach i innych
zatrzymałeś swoje doświadczenie z dieslami na jakimś radzieckim czołgu? xD


@trololo55: N57 ostatnie czym jeździłem

8 cylindrowe bmw to cieszy jedynie twojego mechanika


@trololo55: przed N62 raczej nie, mam/miałem 3-4 - bezproblemowe, raz na 200k km robisz pare pierdół i służy :)
N57 ostatnie czym jeździłem


@sorek: trochę się zmieniło od tamtego czasu, kultura pracy dielsa bmw chyba najlepsza na rynku, za to trwałość słaba. U mnie bodajże B57, w kabinie nie słychać, na postoju ledwo co. Osiągi/spalanie nie do pobicia.

przed N62


@sorek: osiągi i spalanie z innej epoki, to już lepiej kupić jakąś wyżyłowaną 2 litrówkę i ją puścić dalej zanim się rozpadnie, jeżeli to ma być daily
jeśli lubisz śmierdzieć dieslem, nie odczuwać przyjemności z jazdy i słyszeć klekot - bierz diesla.


@sorek: tak na pewno, lepiej dusić na pedał gazu i nic się nie dzieje, a na trasie silnik mało nie wyskoczy z pod maski z racji na wysokie obroty a w baku robi się wir, podczas gdy utrubriony diesel wbija cię w fotel muskając gaz i spali paliwa tyle co nic. No i dieslem można wyprzedzać,
3000 km miesięcznie. Diesel czy lpg? 90% to glównie trasy ok 100 km. Reszta po mieście na krótkich odcinkach.


@derton778:

Nie ma jednoznacznej odpowiedzi, bo to zależy od budżetu i segmentu, w jakim się rozglądasz. Oraz od upatrzonego docelowego auta. Ogólna zasada jest taka, żę jeśli w danym modelu występuje turbobenzyniak nadający się do gazu, to bezdyskusyjnie będzie on najlepszą możliwą opcją. Diesel na drugim miejscu, pod warunkiem, że z automatyczną
Właśnie dla przyjemności z jazdy kupuje się diesla i dla wygody, oraz mniejszej awaryjności. dieslem się jeździ, benzyne się ciągle naprawia. a to cewka, a to świece, a to przewody, a to to a to sramto. w dieslu nic takiego nie ma.


@r5678:

Trolling 1/10. Wysil się bardziej.
@derton778: nie da się odpowiedzieć jednoznacznie na to pytanie bez podania szczegółów takich jak: budżet, zarobki, wartość auta, wymagania w stosunku do mocy. Pomyśl sobie tak, nie masz za dużo kasy i chcesz oszczędzić. Auto sobie kupisz tanie, nawet bardzo tanie jak na dzisiejsze standardy. Powiedzmy wydasz 10k zł. 3kkm miesięcznie to 36kkm rocznie. Niech ci auto średnio pali 7L na ON i 10L na LPG. Do wyliczeń weźmy średnie ceny