Wpis z mikrobloga

@Spejsonik: Dla mnie to jest nie do pomyślenia, nauka załatwiania na dworze to bułka z masłem, żeby nie ogarnąć tego w 2 lata to trzeba być wybitnie uzdolnionym. Ja swoją dorosłą sukę, którą wzięłam z interwencji (pies, który całe życie był zamknięty w klatce i robił pod siebie, w ogóle nie wychodził na dwór) nauczyłam higieny fizjologicznej w... tydzień. A rasa niezbyt inteligentna.
W ogóle mam wrażenie, że ten pies jest