Wpis z mikrobloga

@willyfog: oj tak, obecne Gran Derby to takie Gran Derby z Wisha. Mourinho, Guardiola, Ronaldo, Messi, #!$%@? się na ławkach rezerwowych, przecież tam kipiało i kotłowało się jak w piekle. Ależ to były czasy, brakuje tego.
@Reiden: nigdy mnie hiszpańska liga nie interesowała, tak samo jak barca i real, ale gran derby się oglądało bo zawsze były emocje, jedyne co mnie tak na prawdę interesowało to starcie czada ronaldo i szarej myszki messiego właśnie