Wpis z mikrobloga

Hej, wracam na tag #perfumy po ponad półrocznym detoksie.( ͡ ͜ʖ ͡)
Chciałbym z tej okazji polecić pewnie zapach który wpadł mi ostatnio w ręce. Jest to UDV for Men Ulric de Varens . Zapach dla osób lubiących klimaty vintage z aromatycznymi nutami. Dla mnie jest to coś pomiędzy Davidoff Zino a Alfred Sung Homme. Wyraźna cytryna i mech w otwarciu, powiedziałbym też, że czuję pokrzywę. Poźniej pojawia sie paczula i zamach robi się bardziej kremowy. Trwałość bardzo dobra, po użyciu rano wieczorem na szyji dalej było czuć, projekcja przez pierwsze 30 minut nawet za duża( biorąc pod uwagę, że nie jest to przyjemniaczek). Zapach dostępny na Amazonie ponad 30 zł za 60ml.
Pobierz Slejpnir - Hej, wracam na tag #perfumy po ponad półrocznym detoksie.(⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
Chci...
źródło: Bez tytułu