Takie czysto orientacyjne pytanie, bez zamiaru zakupu.
Zakładając że seria 50 od Nvidii będzie jeszcze większym chłamem, a AMD nadal będzie miało gdzieś wsparcie ROCm pod Windowsem, to jakie karty graficzne do 2000zł, nowe czy też używane, byłyby sensowną opcją na zamianę GTXa 1060?
Tak pod gry w 1080p czy 1440p i do zabawy w Stable Diffusion pod Windowsem, czyli na stan obecny tylko CUDA i zieloni.
@supra107: No niestety tak jak amd coś tam walczy na rynku cpu tak na GPU nadal jest upośledzony.... Myślę że najsensowniej jest kupić raz nieco mocniejszą grafikę i ją dłużej nie zmieniać niż kupować co 1-2 serie z budżetowej seri. Finansowo wyjdzie podobnie a nawet nieco lepiej na dłuższą mete no i przez jakiś czas pograsz sobie jeszcze godniej.
Chyba najlepszym wyborem będzie zakup serii 5070, ja sam mam 2070s i
seria 50 od Nvidii będzie jeszcze większym chłamem
@supra107: say whaaat? 4090 to najlepsze co przydarzyło się gamingowi od czasów 1080ti. Podwoiłem wydajnośc w porównaniu z 3080, mam ramu dość do 4k w UE5.3, Framegen i solidny raytracing. Do tego AV1 żeby obraz w Queście 3 wyglądał tip top. Ale z takim budżetem jak piszesz polecam PS5 pro jak już wyjdzie.
@Quassar: Właśnie problem polega na tym że jeżeli trend się utrzyma to całość serii 50 będzie droższa i mniej opłacalna od poprzedniej poza najdroższymi topowymi kartami. Tego się obawiam najbardziej. Do tego do zabawy z ML potrzebny jest VRAM, a obecnie najwięcej oferuje go właśnie AMD, ale wsparcie ML pod Windowsem u czerwonych nadal nie istnieje.
@supra107: nic bardziej sensownego w tym hajsie nie kupisz bo nvidia to stara #!$%@?. Po 3070/ti następna opłacalna karta to 3090, którą powinieneś znaleźć w cenie +-3k. A 3070 spokojnie wystarczy do ogarniania FHD bez żadnych dlssów.
@ReeceWithouterpoon: No gierki gierkami ale mnie też interesuje Stable Diffusion, a tam spora ilość VRAMu to podstawa. Niestety Nvidia nim poskąpiła przy serii 30 a dopiero dorzuciła go więcej przy serii 40. Także tu jest też duży dylemat. ( ͡°ʖ̯͡°)
@supra107: No niestety Nvidia daje większą moc zawsze był to skok na poziomie 10-15% pomiędzy tym samym szczeblem np gtx 660 vs 760 itd.... Ale od czasu RTX ta różnica jest bardzo duża te sam szczebel potrafi mieć 30 do nawet 70% w zależności jaki szczebel grafii porównamy na rtx 4090 to już dopiero odlecieli... problem jest w tym że też za tym kryje sie wał.. Wał cenowy.. bo pomimo dużego
@supra107: no jakbym miał dopłacić to dylemat między 4070 a 3090 jest prosty: 384bit szyna i 24gb ramu + uV i ngreedia niech się buja z 4070 i fake framesami. Piszę to z perspektywy użytkownika 4k 120hz który lubi sobie dociagnąć tekstury 4k.
@Quassar: Tu mi chodzi przede wszystkim o tym jak bardzo Nvidia wykastrowała wszystko co nie jest 4090 względem odpowiedników z poprzedniej generacji. Najgorszym tego przykładem jest 3060 vs 4060 gdzie wzrost wydajności jest śmieszny, natomiast poziom kastracji jest przerażający.
W cenie 4090 można kupić PS5, XSX i Nintendo Switch, i jeszcze zostanie trochę kasy na parę gierek. A to sama grafika, do tego jeszcze trzeba wliczyć resztę podzespołów.
@ReeceWithouterpoon: A w sumie, cholera wie, może jak wyjdzie seria 50 to już na spokojnie będę mógł kupić używaną 3090 za sensowne pieniądze i porządny zasilacz i będę zadowolony. I tak na chwilę obecną ani nie mam takiej kasy ani nie ma zbyt dużo sensownych opcji na rynku.
@supra107: Z tym zakupem używki to kupisz spokojnie nawet jak nvidia będzie odklejona.. a nawet tymbardziej. Z prostego powodu bo seria 4090 a 3090 ma conajmniej 80% różnicy w wydajności a to kur... ten sam szczebel To jak wyjdzie seria 5090 i będzie też mieć 70-80% wydajności więcej od seri 4000 to co dopiero będzie w porównaniu między serial 5xxx a 3xxx. Wtedy cena takiej 3xxx walnie na łep jak nigdy
@Quassar: No właśnie, ale jak sobie spojrzysz na te skoki to im niżej zejdziesz w modelu to tym słabiej z tym przeskokiem, co wyraźnie świadczy o tym że Nvidia coś tam knuje i te biedniejsze karty kastruje, przez co budżetówka leży i kwiczy.
Spoko jeżeli robią zajebisty przeskok w tych topowych modelach XX90, ale to odbija się kosztem niższych segmentów. Nie mają konkurencji, mogą robić co chcą, to walą tych których
@supra107: Przypomniałą mi sie stara rozmowa ze znajomym jak byłem kiedyś u niego i pojawiały sie pierwsze grafiki RTX i technologia Raytracing na pc..
Ogólnie wyglądało to tak że nawet najnowsze i najmocniejsze grafiki nie dawały rady aby dać jakiś korzystny FPS włączony na wysokich z efektem odbicia.
Przyrost mocy był wyższy co prawda, ale nadal nie wystarczający pod obecne gry a tym bardziej przyszłe.. i zachowując tą tendencje gry nawet
Mam gdzieś RT, DLSS, Frame Gen i inne szmery bajery bo to w co gram tego nie ma. Mam gdzieś to że z 3090 na 4090 jest przyrost mocy że łał japitole bo cena tych kart to cena którą byłbym w stanie zapłacić za cały zestaw a nie samo GPU. Jestem przeciw kibicowaniu Nvidii żeby byli lepsi i lepsi bo potem będzie monopol Nvidii
@supra107: To musisz poczekać 1-2 serie, jeśli nvidia zrobi stagnacje na low budged a tylko nowe będą mieć przyrost to przyjdzie ci poczekać nawet 3 serie albo liczyć że radeon sie ogarnie. Czyli dobre 4-6 lat dla ciebie postoju albo przymus kupna z wyższej półki w takim budżecie będziesz mieć problem. Gry pod 1080p ogarniesz nawet 1440 jak kupiś fajną używkę z wyższego szczebla..
@Quassar: Akurat tu już taki RTX 3050 byłby gigantycznym przeskokiem względem GTX 1060, a obecnie sprawa mniej więcej wygląda tak jak poniżej.
Tak w uproszczeniu, iteracja to jedno odszumienie obrazu, a kroki to ilość odszumień. W tym przypadku 100 odszumień to nadmierna przesada, bo używając UniPC otrzymuje się świetne rezultaty już przy 20 krokach.
@ReeceWithouterpoon: No a gdzie by występowało, Stable Diffusion? Gry które bardziej polegają na grafice niż na procku?
Powiedzmy że jak teraz Stable Diffusion orze grafikę na 100% ale procka już nie, to tu już mogłoby być to wąskie gardło? A jeżeli tak to jakby się to odbijało na pracy kompa?
Zakładając że seria 50 od Nvidii będzie jeszcze większym chłamem, a AMD nadal będzie miało gdzieś wsparcie ROCm pod Windowsem, to jakie karty graficzne do 2000zł, nowe czy też używane, byłyby sensowną opcją na zamianę GTXa 1060?
Tak pod gry w 1080p czy 1440p i do zabawy w Stable Diffusion pod Windowsem, czyli na stan obecny tylko CUDA i zieloni.
#pcmasterrace
Myślę że najsensowniej jest kupić raz nieco mocniejszą grafikę i ją dłużej nie zmieniać niż kupować co 1-2 serie z budżetowej seri.
Finansowo wyjdzie podobnie a nawet nieco lepiej na dłuższą mete no i przez jakiś czas pograsz sobie jeszcze godniej.
Chyba najlepszym wyborem będzie zakup serii 5070, ja sam mam 2070s i
@supra107: say whaaat? 4090 to najlepsze co przydarzyło się gamingowi od czasów 1080ti. Podwoiłem wydajnośc w porównaniu z 3080, mam ramu dość do 4k w UE5.3, Framegen i solidny raytracing. Do tego AV1 żeby obraz w Queście 3 wyglądał tip top.
Ale z takim budżetem jak piszesz polecam PS5 pro jak już wyjdzie.
@Quassar: Właśnie problem polega na tym że jeżeli trend się utrzyma to całość serii 50 będzie droższa i mniej opłacalna od poprzedniej poza najdroższymi topowymi kartami. Tego się obawiam najbardziej. Do tego do zabawy z ML potrzebny jest VRAM, a obecnie najwięcej oferuje go właśnie AMD, ale wsparcie ML pod Windowsem u czerwonych nadal nie istnieje.
@ReeceWithouterpoon: To 8GB VRAMu to tak średnio
Po 3070/ti następna opłacalna karta to 3090, którą powinieneś znaleźć w cenie +-3k.
A 3070 spokojnie wystarczy do ogarniania FHD bez żadnych dlssów.
np gtx 660 vs 760 itd....
Ale od czasu RTX ta różnica jest bardzo duża te sam szczebel potrafi mieć 30 do nawet 70% w zależności jaki szczebel grafii porównamy na rtx 4090 to już dopiero odlecieli... problem jest w tym że też za tym kryje sie wał..
Wał cenowy.. bo pomimo dużego
Piszę to z perspektywy użytkownika 4k 120hz który lubi sobie dociagnąć tekstury 4k.
W cenie 4090 można kupić PS5, XSX i Nintendo Switch, i jeszcze zostanie trochę kasy na parę gierek. A to sama grafika, do tego jeszcze trzeba wliczyć resztę podzespołów.
Także radzę nie
Z prostego powodu bo seria 4090 a 3090 ma conajmniej 80% różnicy w wydajności a to kur... ten sam szczebel
To jak wyjdzie seria 5090 i będzie też mieć 70-80% wydajności więcej od seri 4000 to co dopiero będzie w porównaniu między serial 5xxx a 3xxx.
Wtedy cena takiej 3xxx walnie na łep jak nigdy
Spoko jeżeli robią zajebisty przeskok w tych topowych modelach XX90, ale to odbija się kosztem niższych segmentów. Nie mają konkurencji, mogą robić co chcą, to walą tych których
Ogólnie wyglądało to tak że nawet najnowsze i najmocniejsze grafiki nie dawały rady aby dać jakiś korzystny FPS włączony na wysokich z efektem odbicia.
Przyrost mocy był wyższy co prawda, ale nadal nie wystarczający pod obecne gry a tym bardziej przyszłe.. i zachowując tą tendencje gry nawet
Mam gdzieś RT, DLSS, Frame Gen i inne szmery bajery bo to w co gram tego nie ma.
Mam gdzieś to że z 3090 na 4090 jest przyrost mocy że łał japitole bo cena tych kart to cena którą byłbym w stanie zapłacić za cały zestaw a nie samo GPU.
Jestem przeciw kibicowaniu Nvidii żeby byli lepsi i lepsi bo potem będzie monopol Nvidii
Czyli dobre 4-6 lat dla ciebie postoju albo przymus kupna z wyższej półki w takim budżecie będziesz mieć problem.
Gry pod 1080p ogarniesz nawet 1440 jak kupiś fajną używkę z wyższego szczebla..
Ale display fusion wymaga jednak mocy... i
https://www.tomshardware.com/news/stable-diffusion-gpu-benchmarks
@Quassar: Akurat tu już taki RTX 3050 byłby gigantycznym przeskokiem względem GTX 1060, a obecnie sprawa mniej więcej wygląda tak jak poniżej.
Tak w uproszczeniu, iteracja to jedno odszumienie obrazu, a kroki to ilość odszumień. W tym przypadku 100 odszumień to nadmierna przesada, bo używając UniPC otrzymuje się świetne rezultaty już przy 20 krokach.
Moja GTX 1060
Powiedzmy że jak teraz Stable Diffusion orze grafikę na 100% ale procka już nie, to tu już mogłoby być to wąskie gardło? A jeżeli tak to jakby się to odbijało na pracy kompa?