Wpis z mikrobloga

INKTOBER DAY 29/31 | | MASSIVE
#inktober

Proszę Państwa, to jest troll muzykant.

Wczoraj skończyłam malować ostatni temat i jakoś teraz nie potrafię sobie przypomnieć jak wyglądało moje życie przed inktoberem. Ciekawe czy pójdzie mi na kompie któryś Silent Hill, ta dzisiejsza mgła za oknem wprowadza w klimat.

#ineveraart & #inktovera (do czarnolistowania)
#rysujzwykopem #malujzwykopem #gwasz #tworczoscwlasna
Inevera - INKTOBER DAY 29/31 | | MASSIVE 
#inktober

Proszę Państwa, to jest troll mu...

źródło: 29_31 Massive

Pobierz
  • 7
  • Odpowiedz
@Inevera: Ja się cieszę na powrót do prostych, nudnych ćwiczeń z rysunku (kurs podstaw Proko), gdzie dostaje się pod nos refkę i ćwiczy tylko jeden wybrany element (np. zróżnicowanie grubości linii). Inktober ze względu na różnorodność tematów był natomiast świetną lekcją, która mi perfekcyjnie wypunktowała najsłabsze punkty w umiejętnościach. Ale też podniosła na duchu, bo jak na rysunki robione dość pospiesznie, bez dokładniejszego mierzenia proporcji (wszystko na oko), to efekt
  • Odpowiedz
@Inevera: Oj, żeby nie bezproblemowa dostępność zdjęć na każdy temat, to nici by były z tych moich "świeżych pomysłów", sporo prac to dosłownie przerysowana refka. Co skądinąd oczywiście jest zajęciem korzystnym dla poprawy umiejętności, jak np. dzierganie tekstur typu skóra ropuchy. Tam, gdzie coś usiłuję składać z większej liczby elementów, to już wychodzą braki np. w ogarnianiu perspektywy albo anatomii. Mam nadzieję, że wygospodaruję czas na Inktober w przyszłym roku,
  • Odpowiedz
  • 0
@jeden_na_dziesiec: chyba nie ma lepszego sposobu na zobaczenie postępu niż rysowanie w każdej wolnej chwili. Refki to najlepsza rzecz jaka istnieje, zawsze z jakiejś korzystam i na pewno nigdy nie przestane, bo pamięć jest zawodna.
  • Odpowiedz