Wpis z mikrobloga

Ale ja nienawidzę designu misji w tej grze. Gram sobie gram, robie misje. Przeciwnicy na odpowiednim poziomie aż tu nagle quest z Vilkasem z przeciwnikami, których nie dam rady pokonać. No i co teraz? Zostawić tego Vilkasa w tym dungeonie? Popsułem ten quest bo nie jestem jasnowidzem i nie wiedziałem jak silni będą przeciwnicy
To jest chyba równie gówniane co fakt, że dostaje questy, których nie mogę odmówić z randomowych rozmów z NPCtami.
#skyrim #gry
  • 5
  • Odpowiedz
Zostawić tego Vilkasa w tym dungeonie?


@suweren_sudoku: Czemu nie?

dostaje questy, których nie mogę odmówić


Dramat. Szkoda, że nie można kontynuować MQ albo innych SQ dopóki nie skończysz tych wpadających z rozmów.
  • Odpowiedz
@TrzezwyIrlandczyk:

Czemu nie?

Nie wiem czy quest się nie zbugguje. Bo mi daleko do tego, żeby móc skończyć ten dungeon. Ale zrobię tak.

Dramat. Szkoda, że nie można kontynuować MQ albo innych SQ dopóki nie skończysz tych wpadających z rozmów.

Wpadające randomowo questy to jedno, ale jak dostajesz quest z ukradnięciem czegoś albo zabiciem kogoś, a nie chcesz tego zrobić to jest najgorzej.
Dostaje jakiś quest z pieskiem. Okazuje się, że
  • Odpowiedz
@suweren_sudoku Granie na najwyższym to bezsens gdyż poziom trudności nie wypływa na zachowanie wrogów. Po prostu walka trwa dłużej bo wróg ma więcej HP a ty zadajesz mniejsze obrażenia. Sztuczne wydłużanie rozgrywki nic więcej.
  • Odpowiedz
@suweren_sudoku: dlatego zawsze na początku gram łucznikiem a jako tanka biorę sobie mocnego NPC. Dopiero po ogarnięciu kowalstwa i zaklinania zaczynam sobie robić postać do walki kontaktowej, bo można sobie wykraftować niezłe zabawki.
  • Odpowiedz