Wpis z mikrobloga

@ChwilowaPomaranczka: bo kaszanka jest dobra. A w sobotę na śniadanie pasztecik podlaski z pomidorkami albo ogóreczkiem na bułce paryskiej. W niedzielę za to zrobię płonące naleśniki, muszę tylko kupić likier pomarańczowy i mandarynki bez pestek... tak to jest to co będę chciał zjeść w niedzielę.